Rekordzistka stada pod względem wydajności życiowej otarła się o 100 tys. kg mleka. To 12-letnia krowa, która niestety musiała zostać wybrakowana po przejściu do nowej obory. W maksymalnej laktacji dała 12 tys. kg mleka. Jak to mówią, starych drzew się nie przesadza, jak widać starych krów także. – Była to córka buhaja Marion z WWS-u, za którego jedną porcję nasienia zapłaciłam 250 zł, to są już niemałe pieniądze. Prawdę mówiąc kupiłam to nasienie po kryjomu przed mężem, bo bałam się jak on na to zareaguje. Okazało się to strzałem w dziesiątkę i do dziś nie oszczędzamy na genetyce. Badamy również nasze bydło genomowo.