StoryEditorWiadomości rolnicze

Stopa atlety, więc może grzybica?

23.05.2022., 16:05h
Wiecie, że w naszej rubryce można liczyć na odpowiedź na wasze pytania dotyczące zdrowia. Możecie do nas pisać z wątpliwościami, pytaniami. Staramy się odpowiadać na nie wyczerpująco, opierając się na wiedzy lekarzy specjalistów i tej prezentowanej w fachowych serwisach medycznych.

Nie jesteśmy lekarzami, dlatego porady w tej rubryce należy traktować nie jako diagnozy, a wskazówki dla was jako pacjentów do szukania ewentualnej pomocy u specjalistów. Do prawidłowej diagnozy potrzeba kontaktu twarzą w twarz z lekarzem, który ma możliwość przyjrzenia się objawom. Nasze łamy tego nie umożliwią, ale mogą pomóc wam szukać skutecznej pomocy.

Swędzi, piecze,
łuszczy się

Do redakcji przyszedł niedawno list jednego z czytelników. Czytamy w nim: „Droga Redakcjo! Piszę ten list z nadzieją, że pomożecie mi w rozwiązaniu mojej sprawy. Od 30 lat mam grzybicę stóp i nie mogę jej wyleczyć. Byłem u lekarzy, ale to mi nic nie pomaga, bo mi się pocą nogi i ręce. Teraz widzę na rękach zaczerwienienie i swędzą mnie. Obawiam się, że to jest to samo. Wyczytałem, że dobre są przemywania naparem z kory dębu. Ale nie wiem, czy to jest skuteczne. Nie chcę już dalej żyć z takim czymś. Pomóżcie mi!”.

Przyjrzyjmy się w takim razie temu, czym jest grzybica stóp, zwana też stopą atlety. A to dlatego, że jest częstą przypadłością biegaczy. Stopą atlety określa się ogólnie wszystkie przypadki, w których dochodzi do zapalnych zmian...

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. maj 2024 22:00