StoryEditorWiadomości rolnicze

Sześćdziesiąt lat OSP w Białej

15.09.2021., 18:09h
Decyzja o powstaniu OSP w Białej (pow. Janów Lubelski) zapadła w grudniu 1960 r. Już w następnym miesiącu zostały dopełnione formalności i licząca 37 druhów jednostka mogła rozpocząć działalność. Sześćdziesiąt lat później, w niedzielę 5 września, strażacy i ich goście spotkali się na uroczystościach jubileuszu jednostki.
lubelskie

Pierwszym prezesem OSP w Białej został Stanisław Chmiel i to on musiał się zmagać z typowymi dla początków działalności problemami. Brakowało sprzętu, nie było siedziby. – Do akcji strażacy jeździli furmankami z bosakami i sprzętem burzącym – przypominał dawne dzieje obecny prezes OSP Stanisław Zdybel. Mimo tych trudności przybywało chętnych do uczestnictwa w działaniach druhów z Białej. Rozpoczęło się gromadzenie materiałów budowlanych na remizę.

Bogu na chwałę,
ludziom na pożytek

Prezes Zdybel zapamiętał z dzieciństwa pewną scenę. – Przez Kapkaz jechała furmanka a ludzie wynosili deski i bale na budowę – wspominał podczas uroczystości. – Budynek strażacki powstał obok kuźni na Wodończy. Kilka lat później w 1967 r. druhowie i cała lokalna społeczność, cieszyli się już z murowanej strażnicy. Jej otwarcie zostało połączone z przekazaniem jednostce samochodu bojowego Star 25 ze zbiornikiem na wodę. Pierwszymi kierowcami zostali dh Józef Miś i dh Jan Pudło.

W 1997 r. jednostka otrzymała samochód gaśniczy Jelcz GCBA 6/32 a w 2014 r. nastąpiło włączenie OSP w Białej do Krajowego Systemu Ratowniczo-...

Pozostało 69% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 04:49