Przez ostatnich kilka lat
gospodarstwo to nawiedziły
niemal wszystkie mozliwe
katastrofy pogodowe. Rolnik
gorzko zartuje, ze nie musiał
sie zmagac jedynie z plaga
szaranczy. Ubiegłoroczna
susza wyrzadziła gigantyczne
straty w gospodarstwie,
które legendarnej rzadowej
pomocy niestety nie otrzymało.
Przegrało z bezwzglednoscia
i surowoscia urzedniczych
terminów.(...)