Nie codziennie kończy się pół wieku. To fantastyczny wiek! 50 lat to już spory bagaż doświadczeń. Ale i ciągle niespożyte pokłady energii. Choć z niektórymi tak to jest, że im starsze, tym lepsze. Że z wiekiem przybywa i doświadczenia, i sił. Gdzie zaobserwujesz ten paradoks? W kołach gospodyń. U szacownej jubilatki ze Strzyżewa Paczkowego było to widać jak na dłoni.