StoryEditorWiadomości rolnicze

Zjedzą wszystko co zielone

07.04.2021., 09:04h
Pomimo że u niektórych krów tej rasy instynkt macierzyński wręcz zanika i cielęta są zdane same na siebie, a w praktyce na hodowcę, to posiada ona szereg zalet, które zdaniem zootechnika Marcina Kopcia predysponują ją do produkcji wysokiej jakości wołowiny przy stosunkowo małych nakładach.
lubelskie
– Angus czarny to rasa niewybredna, zje wszystko co zielone, ponadto bardzo płodna. Ruja występuje już miesiąc po wycieleniu i w zdecydowanej większości przypadków podczas pierwszej rui dochodzi do skutecznego krycia. Niestety, część krów ok. 10% nie opiekuje się swoimi cielętami, zaraz po urodzeniu cielę zostaje porzucone przez matkę. Z tego względu wyeliminowaliśmy już 5 krów i 2 kolejne czeka ten sam los, gdyż nie ma sensu, abym odchowywał za nie cielęta, jest to wręcz niewykonalne – podkreślił Marcin Kopeć, który opiekuje się stadem angusa czarnego w Gospodarstwie Rolnym w Osinach.

Jałówki szybko dojrzewają

Inną ważną zaletą angusa czarnego jest szybkie dojrzewanie, wszak jak sama nazwa wskazuje to rasa wcześnie dojrzewająca.
– Dobrze żywioną jałówkę można już zacielić w wieku 1,5 roku, kiedy waży ok. 400 kg. Na pewno nie będzie miała problemów przy wycieleniu, gdyż porody w tej rasie są łatwe z racji stosunkowo niedużych wag urodzeniowych cieląt. Co ciekawe, pomimo że jest to bydło zaliczane do rasy raczej małego, ewentualnie średniego kalibru, to nasze krowy osiągają nawet wagi 900 kg. Ponadto mięso tej rasy jest wyśmieni...
Pozostało 73% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
07. grudzień 2024 08:56