W najbardziej dotkniętych suszą regionach kraju
trwają już kukurydziane żniwa. Trudno zresztą mówić
tutaj o żniwach. Tak wczesne koszenie kukurydzy
to raczej usuwanie skutków trwającej od kilkunastu
tygodni suszy niż zbieranie plonów. W tak dramatycznej
– pod względem paszowym – sytuacji szczególnego
znaczenia nabiera prawidłowy zbiór i konserwacja
roślin, które udało się zebrać.