StoryEditorwiadomości

Izby rolnicze chcą, aby minister rolnictwa nadzorował leśnictwo i łowiectwo

02.03.2021., 12:03h
25 lutego 2021 r. do Kancelarii Sejmu trafiło pismo Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych w sprawie włączenia działu leśnictwo i łowiectwo pod nadzór Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zdaniem KRIR jest to potrzebne i uzasadnione.
Podjęty przez KRIR temat jest związany z procedowanym przez Sejm RP projektem ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy 897). Sprawowanie kontroli nad leśnictwem i leśnictwem przez resort rolnictwa było już w Polsce praktykowane, a model ten, zdaniem rolników, sprawdzał się doskonale. Dla przypomnienia – w latach 1920-1932 funkcjonowało Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Państwowych, w okresie 1985-1990 Ministerstwo Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Gospodarska leśna i rolna są ze sobą ściśle powiązane

Oba resorty są ze sobą ścisłe powiązane. Wielu rolników posiada prywatne lasy.  Z kolei zwierzyna łowna choć jest własnością Skarbu Państwa, nie zna pojęcia granicy las-pola uprawne i zajada się płodami rolnymi. Gospodarze muszą wtedy wnioskować o odszkodowania, których uzyskanie nie jest takie oczywiste.

Zatem głównymi argumentami za scaleniem resortów rolnictwa i leśnictwa jest poprawa stosunków rolnicy-myśliwi, realny wpływ na gospodarkę łowiecką i skuteczniejsza walka z ASF. Doskonałym przykładem wspólnych problemów obu jednostek jest:
  • wpływ zwierząt łownych na uprawy rolne,

  • powodowanie szkód łowickich,

  • szkody powodowane przez zwierzynę leśną na polach uprawnych i wypłata odszkodowań z tego tytułu,

  • brak sprawnej kontroli służb weterynaryjnych nad gospodarką łowiecką prowadzoną przez myśliwych,

  • współpraca obu sektorów związana z walką z wirusem afrykańskiego pomoru świń.

Korzyści z fuzji odniosłaby także gospodarka leśna

Dodatkowo, nadzór Ministra Rolnictwa nad kołami łowieckimi oraz PZŁ ogółem, pozwoliłby na większą kontrolę wypełniania ustawowych obowiązków przez tych drugich. Rolnikom łatwiej byłoby uzyskać odszkodowania z powodu szkód łowieckich, a walka z ASF i innymi chorobami przenoszonymi przez zwierzęta leśne byłaby łatwiejsza.

Także leśnictwo i myślistwo zyskałoby wiele na takiej fuzji. Polska polityka leśna stawia na zwiększenie lesistości kraju. Jednakże program ten jest realizowany na glebach słabych klas w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a nad nim pieczę sprawuje MRiR. Co więcej, jednym z celów jest Europejski Zielony Ładu i strategii „Od pola do stołu” jest zwiększenie różnorodności biologicznej, w tym lesistości, a dystrybucją środków finansowych na realizację tego problemu będzie zajmował się minister rolnictwa.


Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Zdjęcie: Pixabay
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 16:17