Postojowe dla rolników na podwójnym KRUS-ie
– Czyżby nam się takie świadczenie nie należało? – pytają rolnicy-przedsiębiorcy. A co z zasiłkiem na czas kwarantanny?r e k l a m a
Konieczna zmiana przepisów
Resort rolnictwa rozwiał natomiast wszelkie wątpliwości, informując, iż „zgodnie z obowiązującymi przepisami, świadczenie postojowe nie przysługuje obecnie osobom ubezpieczonym w KRUS”. Odpowiedź tę podano, powołując się na stan prawny z 17 kwietnia br.Tarcza 3.0 wprowadzi oczekiwane zmiany dla rolników?
r e k l a m a
- prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców lub innych przepisów szczególnych, zwanej dalej „osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą”,
- wykonującej umowę agencyjną, umowę-zlecenie, inną umowę o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowę o dzieło, zwane dalej „umową cywilnoprawną”.
Państwo zapłaci za rolnika, ale nie wszystko. Czego zabraknie?
W ferworze ogłaszania korzyści, jakie to z tarczy antykryzysowej będą mieli rolnicy, umknęła jeszcze jedna bardzo istotna kwestia. Państwo zapłaci za rolnika i domownika składkę za KRUS za marzec, kwiecień oraz maj, ale nie pełną, lecz tylko za ubezpieczenie emerytalno-rentowe (o czym pisaliśmy w numerze 15–16 TPR).Zobacz także
Kto poniesie koszt składki na ubezpieczenie wypadkowe i inne?
Jak wyjaśnia KRUS, nowo wprowadzone przepisy nie przewidują zwolnienia z obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie oraz zdrowotne (o ile rolnik jest zobowiązany do ich opłacania). Tak więc tę część składki w wysokości 126 zł ubezpieczony musi zapłacić sam. Nie zapłaci natomiast podstawowej i dodatkowej składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe, która dla gospodarstw o powierzchni do 50 ha wynosi 291 zł.Zasiłek dla rolników i domowników
W ramach tarczy kryzysowej 2.0 przewidziano zasiłek dla rolników i domowników na czas kwarantanny.Przysługuje on w sytuacji objęcia obowiązkową kwarantanną, nadzorem epidemiologicznym lub hospitalizacją w związku z COVID-19.
Wynosi on 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 1300 zł brutto za okres 14 dni lub dłuższy. Nie podano jednak jeszcze żadnych szczegółów tego rozwiązania.
Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska