StoryEditorPożary

Ruszyli ratować dobytek rolnika. Policjant poparzony od płomieni

02.06.2021., 13:06h
W miniony wtorek w okolicy Kraszewic (woj. wielkopolskie) wybuchł pożar gospodarstwa. Ogień zauważyli policjanci patrolujący okolice. Natychmiast ruszyli ratować mienie gospodarza. Jeden z mundurowych akcję przypłacił poparzeniami.

Ostrzeszów. Pożar stodoły pod Kraszewicami

Do pożaru doszło w miniony wtorek. Policjanci, którzy zauważyli kłęby dymu i płomienie zaalarmowali niczego nieświadomych właścicieli i zaczęli ratować ich dobytek. Wskoczyli w płonącą stodołę i wyprowadzili z niej dwa ciągniki rolnicze wraz z osprzętem rolniczym do nich podpiętym oraz samochód i drobniejszy sprzęt rolniczy. Na więcej nie pozwoliły płomienie, które bardzo szybko zajęły całą stodołę.

Mundurowi uwolnili także dwa psy, które znajdowały się w pobliskim kojcu. 

Policjant ranny podczas służby

Na skutek narażenia na działanie płomieni ranny został jeden z funkcjonariuszy. To 30-letni sierż. sztab. Piotr Pawłowski, który ma poparzone obie dłonie oraz kark, uszkodzony staw skokowy. Policjant miał też trudności z oddychaniem, co było związane z dymem i gorącymi oparami. W brawurowej akcji ratowania mienia z ognia pomagał mu 38-letni mł. asp. Maciej Mydlak.

Ruszyli ratować dobytek rolnika. Policjant poparzony od płomieni

Spaleniu uległy dach i konstrukcja budynku, maszyny rolnicze typu, kombajn zbożowy "Bizon" przyczepa samozbierająca, prasa do słomy, przyczepa rolnicza oraz słoma składowana w stodole. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 10 zastępów straży pożarnej w sile 36 strażaków – przekazuje mł. ogn. Radosław Gatkowsk z PSP w Ostrzeszowie.

Michał Czubak
Fot. PSP Ostrzeszów

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 11:48