StoryEditorRozród krów

Co zrobić, aby użytkować krowę dłużej niż 4 laktacje?

15.04.2021., 14:04h
Jeszcze nie tak dawno średnia długość użytkowania krów w Polsce wynosiła prawie 4 laktacje. Obecnie krowy mleczne utrzymywane są przez niecałe trzy laktacje. Główną – bo kształtującą się na poziomie 45% – przyczyną przymusowego brakowania krów w mlecznych stadach jest płodność.

Klucz do długowieczności krów to dobre zarządzanie rozrodem

W opinii dr Renaty Kubiak-Włodarczyk z firmy Delaval Polska, kluczem do poprawy tego wskaźnika jest prawidłowe zarządzanie stadem, ze szczególnym uwzględnieniem zarządzania rozrodem. Jak zatem powinien on stadzie wyglądać?

Ile krów brakować i kiedy?

Remont, czyli świadoma decyzja o wymianie krów powinna wynosić 5%, odsetek krów świeżo wycielonych –15%, krowy tzw. otwarte, czyli sztuki po wcieleniu, ale jeszcze nie zacielone –15%, krowy w kryciu powinny stanowić 50% stada, krowy cielne 40% i sztuki zasuszone – 10%. Największym problemem, który potwierdza większość hodowców, których rokrocznie licznie odwiedzamy jest skuteczne zacielenie krów, szczególnie tych wysokowydajnych. Sztuki takie nagminnie wręcz mają ciche ruje, a na dodatek 80% rui występuje w nocy i najczęściej trudno je zaobserwować.

Programy do zarządzania rozrodem coraz powszechniejsze w polskich oborach

Obecnie hodowcy dążą do tego, by jak najszybciej po wycieleniu ponownie zacielać krowy. Specjaliści oraz zwolennicy krycia krów w pierwszej rui argumentują, iż w tym czasie jakość oocytów jest najlepsza, bowiem dojrzewają one w okresie, kiedy status energetyczny krowy jest na tyle dobry, że gwarantuje dobrą jakość oocytów. Idealny okres międzywycieleniowy powinien wynosić 12–13 miesięcy, w wielu stadach wynosi on 16–17 miesięcy. Tak więc 50% stada cielnego to konieczne minimum. Jeśli tak nie jest, oznacza to, że mamy problem w rozrodzie. Najważniejsza jednak jest znajomość wskaźników we własnej oborze, bo tylko ona stwarza możliwość ich poprawy. I tu bardzo pomocne okazują się coraz powszechniejsze w polskich oborach programy do zarządzania stadem. Największym kosztem w produkcji mleka jest oczywiście żywienie, drugim w kolejności jest remont stada.

To, ile kosztuje nas odchów jałówki, jak wcześnie wprowadzimy ją do stada, jak wcześnie zaczniemy doić i kiedy zaczniemy na niej zarabiać; jak długo utrzymamy ją w stadzie; ile będzie nas kosztować jej zdrowie i rozród, ile da nam mleka w ciągu całego swojego życia – to są właśnie elementy decydujące o długowieczności a więc i o opłacalności produkcji.

Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 16:54