StoryEditorASF

Jak w dobie ASF bezpiecznie utylizować padłe świnie?

28.06.2021., 13:06h
Każdy program bioasekuracji w gospodarstwie trzody chlewnej musi uwzględniać nie tylko przemieszczanie zwierząt żywych, ale także padłych ze strefy czystej do brudnej oraz wyznaczenie granic tych obszarów. Bezpieczeństwo biologiczne w zarządzaniu padłymi zwierzętami w stadzie ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza w dobie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń.
Jak bezpiecznie utylizować padłe świnie w dobie ASF?
 
Przemieszczanie martwych zwierząt bądź ich tkanek do utylizacji (np. łożysk, płodów) jest elementem, który stwarza ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów i zakażenia na kilku poziomach. W kontekście zapewnienia bezpieczeństwa biologicznego należy wziąć pod uwagę zarządzanie stadem, czyli bioasekurację wewnętrzną, jako ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów z padliny za pośrednictwem owadów czy gryzoni oraz sprzętu (buty, kombinezony, narzędzia, ładowarki itp.). Kolejnym aspektem jest kontrola zagrożeń dla otoczenia, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się infekcji na inne gospodarstwa (ryzyko przeniesienia patogenów na odległość). Bioasekuracja zewnętrzna musi zapobiegać przedostaniu się nowego patogenu podczas przekraczania granic strefy czystej i brudnej. W tym celu powinna istnieć strefa ograniczonego dostępu, a pojemniki z materiałem do utylizacji muszą znajdować się na zewnątrz gospodarstwa (strefa kontrolowanego dostępu).

Pojemnik na padlinę powinny być zabezpieczone przed drapieżnikami

Zanim martwe zwierzęta zostaną usunięte przez firmę utylizacyjną, należy przenieść je ze strefy czystej do odpowiednio wyznaczonego miejsca, gdzie znajduje się zewnętrzny pojemnik, do którego można uzyskać dostęp także spoza obszaru gospodarstwa. To miejsce powinno być zamknięte i łatwe do czyszczenia. Pojemnik powinien być zabezpieczony, aby drapieżniki i ptaki nie miały dostępu do padliny. Konstrukcja i pokrycie terenu, na którym znajduje się zbiornik, powinny być wykonane z trwałego materiału, aby wytrzymały w czasie w różnych warunkach pogodowych. Należy też przeprowadzać rutynową kontrolę i konserwację tego obszaru.
 
W zależności od wielkości gospodarstwa może być wyznaczona jedna lub wiele lokalizacji przechowywania padliny (porodówki, tuczarnie). Aby nie doszło do zakażenia, właściwie rozmieszczone miejsca przechowywania i odbioru padłych sztuk powinny być oddzielone od innych stref przejściowych, takich jak załadunek i wyładunek, wejścia i wyjścia dla obsługi. Obsługa fermy powinna odebrać martwe zwierzęta z wyznaczonego miejsca przy użyciu specjalnego wyposażenia ochronnego, jak kombinezon, obuwie, rękawiczki jednorazowe. Jednocześnie musi mieć możliwość łatwego zidentyfikowania granicy pomiędzy obszarem czystym i brudnym, aby mogła zastosować odpowiednie środki bezpieczeństwa biologicznego. Granicą między strefami może być czerwona namalowana linia. Może się ona również pokrywać z fizyczną przeszkodą, jak drzwi czy ogrodzenie. Ważne, aby uniemożliwiała niewłaściwe przemieszczanie się osób oraz sprzętu.
 
Idealnie byłoby, gdyby czyste pojazdy i tzw. brudne pojazdy do usuwania martwych zwierząt miały osobne miejsce wjazdu i wyjazdu. Transport do brudnych pojazdów i od nich powinien odbywać się przy ogrodzeniu gospodarstwa z dostępem dla obsługi z jednej strony i dodatkowo z zewnątrz poza ogrodzeniem. Wyznaczony sprzęt, jak wózki, taczki, kosze, powinny być zawsze czyste. Osoba odpowiedzialna za usuwanie padłych sztuk powinna wrócić do obiektu dopiero po ponownym przejściu zabezpieczeń ochrony biologicznej. Zaleca się przemieszczanie padłych świń do miejsca odbioru przez zakład utylizacyjny pod koniec dnia pracy lub zmiany.

W normalnych warunkach padłe bądź zabite świnie trafiają do zakładów utylizacyjnych, jednak trzeba pamiętać, że wydajność takich firm jest ograniczona i może wystąpić problem, gdy liczba ognisk jest ogromna
  • W normalnych warunkach padłe bądź zabite świnie trafiają do zakładów utylizacyjnych, jednak trzeba pamiętać, że wydajność takich firm jest ograniczona i może wystąpić problem, gdy liczba ognisk jest ogromna

Utylizacja jest najlepszą opcją, aby radzić sobie problemem codziennej śmiertelności w gospodarstwach

Pierwszym sposobem zagospodarowania zwierząt padłych lub zabitych w wyniku zwalczania chorób zakaźnych jest ich przetworzenie w firmach utylizacyjnych. Jednakże w wyjątkowych przypadkach, gdy przewóz do najbliższego zakładu zwiększałby niebezpieczeństwo rozprzestrzenienia się choroby lub gdyby liczba martwych zwierząt mogła doprowadzić do przekroczenia zdolności przerobowych zakładów, przepisy Unii Europejskiej dają możliwość grzebania w wyznaczonym miejscu. Grzebowiska stanowią jedynie alternatywę na wypadek czasowego braku innych możliwości w sytuacjach intensywnego rozprzestrzeniania się ognisk choroby epizootycznej, a wskazanie miejsc grzebowisk jest zadaniem gminy.
 
Proces utylizacji jest jedną z metod unieszkodliwiania martwych zwierząt, która ma najmniejszy wpływ na środowisko ze względu na restrykcyjne przepisy obowiązujące zakłady przetwórcze. Dlatego utylizacja jest jedną z najlepszych opcji, aby radzić sobie zarówno z problemem codziennej śmiertelności w gospodarstwach, jak i z większą liczbą padłych świń, na przykład podczas epidemii ASF. Pod warunkiem, oczywiście, że są łatwo dostępne odpowiednie moce przerobowe zakładów utylizacyjnych.
 
Przemieszczanie padłych świń z gospodarstw do takich firm jest głównym problemem dotyczącym bezpieczeństwa biologicznego i ewentualnego przenoszenia chorób. Hiszpańscy naukowcy uważają jednak, że brakuje informacji łączących utylizację z rozprzestrzenianiem się chorób. Ich zdaniem, aby zminimalizować to ryzyko, należy umieścić padlinę podczas transportu w hermetycznie zamkniętych ciężarówkach.

Metody utylizacji a ochrona środowiska 

Zarządzanie usuwaniem zwłok musi być bezpieczne nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa biologicznego, ale także ochrony środowiska. Dlatego zakopywanie czy spalanie mogą być stosowane tylko w wyjątkowych przypadkach, jak wówczas, gdy rozwijają się na wielką skalę epidemie grypy ptaków czy afrykańskiego pomoru świń. Wówczas można zastosować połączenie kilku różnych metod usuwania martwych zwierząt. Zakopywanie na wyznaczonych terenach było jedną z najczęściej stosowanych metod usuwania padłych i zabitych świń podczas wybuchu epidemii afrykańskiego pomoru świń w Chinach w 2019 roku ze względu na brak wystarczającej infrastruktury. Grzebanie martwego drobiu odbywało się także u nas z powodu ogromnej liczby ognisk grypy ptaków. Skala zjawiska zmusiła władze do szukania miejsc do zakopania zwierząt, gdyż zakłady utylizacyjne nie miały takich mocy przerobowych. Wywołało to oczywiście obawy o możliwość zatrucia wód gruntowych. W przypadku dużych ferm wpływ zakopania zwłok na środowisko może być duży i nie jest zalecany.
 
Zdaniem hiszpańskich ekspertów, zakopywanie padliny może mieć pozytywne aspekty podczas działań dotyczących chorób zwierząt niewystępujących w danym kraju, aby uniknąć ich dalszego rozprzestrzeniania się w momencie likwidacji ognisk. Zapobiega się bowiem wjazdowi i wyjazdowi zewnętrznych pojazdów, a tym samym ogranicza liczbę ryzykownych zdarzeń. Jednak koszt środowiskowy i potencjalne zanieczyszczenie gleby są w tym przypadku niezwykle wysokie, zwłaszcza w regionach o dużym zagęszczeniu świń. Istnieje także ryzyko zanieczyszczenia powietrza dioksynami i furanami.
 
Wszystkie metody spalania są bardzo zanieczyszczające i dlatego są ograniczone do określonych sytuacji. Pod względem bezpieczeństwa biologicznego spalanie zwłok na miejscu zapobiegnie potencjalnemu rozprzestrzenianiu się chorób podczas transportu martwych zwierząt. Zaletą tej metody jest również to, że cały proces można przeprowadzić szybko. Jednak w przypadku choroby zwalczanej z urzędu spalarnia w terenie także może sobie nie poradzić z dużą liczbą martwych zwierząt.
 
W opinii hiszpańskich ekspertów, utylizacja jest metodą unieszkodliwiania zwłok, która ma mniejszy wpływ na środowisko. Ponadto wywóz do firm utylizacyjnych umożliwia identyfikowalność. Można zważyć tusze i oszacować liczbę martwych zwierząt w każdym gospodarstwie. Gromadzenie tych danych stanowi podstawę do stworzenia systemu wczesnego ostrzegania w razie ryzyka. W takim przypadku powinien istnieć odpowiedni plan reagowania, aby uniknąć uciążliwości, zmniejszyć wpływ na środowisko oraz chronić zdrowie ludzi i zwierząt.

Przy zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń częściej stosuje się odkażanie bądź spalanie słomy oraz ściółki. Póki co epidemia nie przybrała takich rozmiarów, aby konieczne było palenie i zakopywanie zwierząt z ognisk
  • Przy zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń częściej stosuje się odkażanie bądź spalanie słomy oraz ściółki. Póki co epidemia nie przybrała takich rozmiarów, aby konieczne było palenie i zakopywanie zwierząt z ognisk


Dominika Stancelewska
Zdjęcia: Dominika Stancelewska, Archiwum

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 02:09