StoryEditorsłonecznik

Rolnik spod Kętrzna zasiał 84 ha słonecznika. Co się sprawdziło, a co chce poprawić?

14.11.2022., 08:11h
Choć Marek Łapin swoją przygodę ze słonecznikiem rozpoczął w 2021 roku, była to dobrze przemyślana decyzja, ponieważ zainteresował się i zafascynował tą rośliną kilka sezonów wcześniej. Przez parę lat dokładnie przyglądał się, jak robią to inni rolnicy m.in. z Węgier czy Ukrainy, a także nasz ekspert od słonecznika Dariusz Klusko z Pągowa.

Elżbieta i Marek Łapinowie prowadzą gospodarstwo w miejscowości Pastwiska w pow. kętrzyńskim (gmina Barciany). Odwiedziłam ich po raz pierwszy przed siewem słonecznika. Ale obiecałam, że pojawię się podczas koszenia, ponieważ na własne oczy chciałam zobaczyć, jak sprawdzi się przystawka do zbioru, którą pan Marek zamierzał kupić.

Co należy poprawić w uprawie w kolejnym sezonie?

Rolnik od dwóch sezonów zbiera doświadczenia. Przyznaje, że w pierwszym roku uprawy popełnił błąd, bo zbyt płytko i niezbyt precyzyjnie wysiał nasiona, miejscami były nawet odkryte. Szybko zauważyły to ptaki i na części areału wyrządziły szkody w okresie wschodów. Planem na kolejny sezon był precyzyjny siew. Plantator zainwestował i zakupił nowoczesny siewnik punktowy Maestro CV/CX z GPS firmy Horsch, przeznaczony m.in. do siewu kukurydzy, słonecznika, buraków cukrowych, sorga, rzepaku i soi. Dlatego w tym roku z ptakami w okresie wschodów nie było problemów.

Już wiem, co muszę poprawić w kolejnym roku, a dzisiejsze koszenie słonecznika tylko mnie w tym utwierdziło. Powinienem siać rzadziej, odległość między roślinami w rzędzie powinna wynosić minimum ...

Pozostało 90% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 03:15