Amazone zaczynało ponad 250 lat temu, od ręcznego młynka do czyszczenia ziarna. Dziś jest znaczącym graczem na rynku producentów maszyn rolniczych
StoryEditormaszyny rolnicze

Amazone. Zielona legenda rolnictwa. Jak jedna rodzina zbudowała globalne imperium maszyn rolniczych

16.08.2025., 14:00h
Adam ŁadowskiAdam Ładowski

Amazone to rodzinna firma, która produkuje maszyny rolnicze nieprzerwanie od 1883 roku, jednak jej historia sięga roku 1778, kiedy pradziadek założyciela stworzył pierwszy ręczny młynek do czyszczenia ziarna. Nazwa "Amazone" pojawiła się w 1912 roku, a firma zyskała renomę dzięki innowacjom takim jak rozsiewacze i siewniki. Obecnie firmą zarządzają prawnukowie założyciela, co świadczy o jej silnej tradycji. Pomimo globalnego zasięgu, Amazone pozostaje wierne swoim korzeniom, koncentrując się na tworzeniu trwałych i wydajnych maszyn, które ułatwiają pracę rolnikom.

Niezwykła historia fabryki

Gdyby maszyny umiały mówić, zielone rozsiewacze i siewniki Amazone opowiadałyby historię nie tylko technicznego postępu, ale też wielopokoleniowej pasji. Opowieść o rodzinie Dreyer to nie jest zwykła historia fabryki – to saga o niemieckiej pracowitości, pokorze wobec ziemi i nieustannej chęci ulepszania świata rolnika.

Użytkując na co dzień maszynę rolniczą cenimy ją za trwałość i walory użytkowe oraz techniczne. Rzadko jednak patrzymy na nią jako na dziedzictwo firmy, która ją stworzyła. Nasza maszyna to jeden z etapów rozwoju producenta, a ten może mieć długą historię.

Oficjalnie wszystko zaczęło się w roku 1883, gdy Heinrich Dreyer, młody rzemieślnik z Hasbergen-Gaste niedaleko Osnabrück założył firmę, która miała produkować maszyny dla rolnictwa. Ale jak to często bywa, prawda ukryta jest głębiej, w rodzinnych zapiskach i zakurzonych księgach.

Ręczny młynek do czyszczenia ziarna

W 1903 roku sam założyciel firmy odnotował w rodzinnej kronice coś niezwykłego. Napisał, że jego pradziadek już pod koniec XVIII wieku – około roku 1778 – zbudował pierwszy Wannemühle, czyli ręczny młynek do czyszczenia ziarna. Urządzenie to – znane w Niemczech jako „Wannemühle”, a w Szwajcarii jako „Röndle” – stanowiło pierwowzór przyszłych maszyn Amazone.

image
Maszyna do czyszczenia ziarna z końca XIX wieku sygnowana nazwiskiem założyciela firmy "H. Dreyer Fabrik für landwirtschaftliche Maschinen und Geräte"
FOTO: Adam Ładowski

To znalezisko zmienia perspektywę: Amazone nie powstało po prostu w XIX wieku. Ono wyrosło z rodzinnej tradycji liczącej dziś ponad 250 lat. Dreyerowie nie weszli w świat maszyn rolniczych – oni go współtworzyli. W świetle tych faktów są najstarszą rodziną w Niemczech nieprzerwanie działającą w branży maszyn rolniczych.

Marka istniejąca ponad 100 lat

W 1912 roku nazwa Amazone po raz pierwszy pojawiła się jako oficjalna marka – zaczerpnięta z imienia legendarnych wojowniczek, Amazonek. Heinrich Dreyer był przekonany, że jego pierwsza maszyna do czyszczenia zboża jest, jak sam mówił: „piękna i silna jak Amazonka” – i ta symbolika zrodzona z legendy o sile przylgnęła do firmy na dobre.

Charakterystycznie zielony kolor stał się znakiem rozpoznawczym, a logo z literą „A” otoczoną koroną kłosów przypominało, że rolnictwo też ma swoje królowe – to maszyny, które nie zawodzą.

Z pola na cały świat

Już w 1906 roku pierwsze maszyny wyeksportowano do Chile. A potem – poszło jak przysłowiowe zboże. Amazone szybko wprowadziło na rynek sortowniki ziemniaków, rozsiewacze nawozów (1915), kombajny ziemniaczane (1942), a po wojnie – słynne siewniki i rozrzutniki obornika.

Prawdziwy przełom przyszedł w latach 60., kiedy światło dzienne ujrzał ZA – pierwszy rozsiewacz dwutarczowy oraz siewnik D4, które do dziś wspominają starsi rolnicy z błyskiem w oku. Proste, niezawodne, „zrobione z głową” – jak mówiło się w gospodarstwach.

Z pokolenia na pokolenie, ciągle w rodzinnych rękach

W przeciwieństwie do wielu konkurentów, którzy sprzedali swoje firmy wielkim koncernom, Amazone pozostaje w rękach rodziny Dreyer. Z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna – tak jak niegdyś przechodziły klucze, patenty i wartości. Dziś firmą kierują Christian i Justus Dreyerowie, prawnuki Heinricha, dbając o to, by zielone maszyny były równie innowacyjne, co legendarne. I posiadały jeszcze coś…

image
Rozrzutnik obornika Amazone KM4 z 1955 r
FOTO: Adam Ładowski
image
Maszyna do czyszczenia ziarna z końca XIX wieku sygnowana nazwiskiem założyciela firmy "H. Dreyer Fabrik für landwirtschaftliche Maschinen und Geräte"
FOTO: Adam Ładowski

Dla Amazone innowacja nigdy nie była celem samym w sobie

To zawsze miało służyć rolnikowi. Współpraca z BASF, Bosch, rozwój SmartSprayera, przejęcie pielników międzyrzędowych Schmotzer, testy autonomicznych robotów z AgXeed.

Wszystko to świadczy, że Dreyerowie nie tylko patrzą w przeszłość, ale też myślą o jutrze. Jednak robią to z tą samą filozofią, którą miał ich pradziadek, dłubiąc przy ręcznym młynie w 1778 roku: uprościć ciężką pracę rolnika i uszanować ziemię.

Dziś Amazone to ponad 2600 pracowników, kilka fabryk w Europie i Ameryce Południowej, a jej roczny obrót przekracza 760 milionów euro. Ale duszą tej firmy nie są liczby, tylko tradycja. I to właśnie wyróżnia Amazone na tle innych producentów.

Bo nie chodzi tylko o to, ile maszyn wyprodukowali. Chodzi o to, że przez 250 lat nie zapomnieli, po co i dla kogo to robią.

Adam Ładowski

fot. Amazone

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 19:50