Poza Europą drony są wykorzystywane do stosowania środków ochrony roślin
Brakuje też badań naukowych pracy dronów-opryskiwaczy w zakresie znoszenia cieczy roboczej, prędkości pracy, wydatku cieczy roboczej itd. Jednak poza Europą drony chronią uprawy, badania można implementować a młodzi polscy rolnicy widzą sens i potrzebę wykorzystania dronów do zabiegów ochrony roślin.
Rolnicy apelują o uregulowania wykorzystywania dronów do stosowania pestycydów
Marcin Gryn, wiceprezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych zwrócił się w imieniu Związku i rolników do Roberta Telusa, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, z prośbą o uregulowanie kwestii wykorzystywania dronów do stosowania środków ochrony roślin. W oficjalnym piśmie do ministra jest wiele argumentów. To przede wszystkim rozwój rolnictwa precyzyjnego i rosnące zainteresowanie rolników nowymi technologiami. Drony rolnicze można wykorzystać jako maszyny do aplikacji środków ochrony roślin i nawozów w odpowiedniej dawce dokładnie w miejscach, gdzie jest to wymagane (z dokładnością do kilku centymetrów).
Jakie argumenty przemawiają za wykorzystywaniem dronów do oprysków?
Poniżej prezentujemy argumenty jaki przytoczył Marcin Gryn w liście do ministra:
Drony rolnicze pojawiły się na polskim rynku i oferują rozwiązania, których poszukują rolnicy:
- Możliwość oprysków z powietrza w wysokich uprawach, takich jak kukurydza, konopie siewne, słoneczniki, gdzie wjazd specjalistycznym sprzętem jest bardzo drogi i nie zawsze jest efektywny.
- W przypadku braku możliwości wjazdu ciężkim sprzętem na tereny podmokłe, po deszczach, po zimie, gdy pojawiają się choroby i konieczne jest szybkie podjęcie środków profilaktycznych.
- Możliwość ochrony upraw na terenach pofałdowanych i górzystych.
- Możliwość wykonania zabiegów punktowych lub tylko na wybranym terenie z całego pola. Dron rolniczy dolatuje do wcześniej zaznaczonego terenu i dopiero nad wyznaczonym terenem rozpoczyna pracę z powietrza i tylko w obrębie zaznaczonego kawałka pola.
- Możliwość zwiększenia plonów w rzepaku i zbożach poprzez eliminację ścieżek technologicznych oraz zapobieganie niszczeniu plonów na polach.
Jakich rozwiązań oczekują rolnicy w kwestii stosowania dronów w rolnictwie?
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych i rolnicy są szczególnie zainteresowani kwestią dopuszczenia dronów rolniczych do oprysków z wykorzystaniem środków chemicznych; wprowadzenia maksymalnie uproszczonych procedur odbywania lotów, z uwzględnieniem realnych potrzeb rolników i faktu, że praca odbywa się w oknach pogodowych, które są trudne do przewidzenia; regulacji stanu technicznego dronów rolniczych do zastosowania środków ochrony roślin. PZPRZ prosi ministra o szczegółowe informacje i przyspieszenie prac umożliwiających używanie dronów rolniczych w Polsce.
Czy ministerstwo rolnictwa zajmie się kwestią dronów w rolnictwie?
Z pewnością resort rolnictwa zajmie się tą kwestią. Otóż 1 czerwca wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski ma wziąć udział w wydarzeniu, podczas którego będzie prezentowany dron do celów rolniczych. Przy tej okazji ma zostać rozpoczęty proces zmiany prawa, który umożliwi wykonywania bezzałogowych nalotów opryskowych i nawożenia.
Jeśli prace przebiegną szybko, to Polska będzie jednym z pierwszy krajów w Europie, który wdroży nowoczesną technologia oprysku z dronów na szeroką skalę w zalegalizowany sposób.
Marek Kalinowski