Laser i sztuczna inteligencja vs. chwasty! Jak działa LaserWeeder?

LaserWeeder to narzędzie zaprojektowane przez firmę Carbon Robotics. W jaki sposób maszyna identyfikuje chwasty i jak przebiega ten proces?

Stuczna inteligecja (AI) zyskuje coraz więcej zastosowań. Dzięki niej rozwój technologii, które mają zastąpić lub znacząco ograniczyć powszechnie stosowane herbicydy osiągnął niesamowite tempo! Laser Weeder nie jest wyjątkiem i potrafi rozpoznawać i "smażyć" chwasty z imponującą precyzją.

Narzędzie zaprojektowane przez amerykański start-up - firmę Carbon Robotics wykorzystuje wspierane przez stuczną inteligencję kamery o wysokiej rozdzielczości aby identyfikować chwasty i uprawy w czasie rzeczywistym. Dzięki oświetleniu obszaru roboczego chwastownika przez 9 listw LED, można nim pracować również w nocy. Deklarowana przez producenta dokładność z jaką narzędzie wysyła porcję energii skupionej w wiązce światła do namierzonych chwastów mieści się w 1 milimerze.

{embed_photo_100_profi}437734{/embed_photo_100_profi}

Rozpoznać i zwalczyć możliwie szybko

Jak to bywa w przypadku walki z chwastami, niezależnie czy mechanicznej, chemicznej itp. kluczowym dla skutecznośći zabiegu jest termin jego wykonania, dlatego amerykanie zdecydowali, że LaserWeeder będzie dostępny również z gąsienicowym układem jezdnym. Ma to umożliwić pracę narzędzia w cięższych warunkach terenowych szczególnie, że 6-metrowa konstukcja "laserowego chwastownika" waży ponad 4 tony.

{embed_photo_100_profi}437737{/embed_photo_100_profi}

Jak LaserWeeder identyfikuje chwasty?

Proces identyfikacji chwastów przez LaserWeeder jest niezwykle skomplikowany. Do rozpoznawania chwastów narzędzie wyskorzystuje 12 kamer z których obraz poddawany jest analizie przez procesory graficzne Nvidii. Moduły pielące działają niezależnie, wykorzystując 30 laserów CO2 o mocy 150 W (lasery wykorzystywane w wycinarkach przemysłowych generują moc ok. 4kW) które działając co 50 milisekund strzelają do chwastów niczym w popularnych kreskówkach Bartosza Walaszka. Trafiąją dzięki temu, że przy każdej z 30 głowic znajduje się dodatkowa kamera której zadaniem jest śledzenie rozpoznanych roślin. Łącznie mamy 42 kamery.