Polska jest jednym z największych rynków rozsiewaczyTomasz Ślęzak
StoryEditormaszyny rolnicze

Sprzedaż maszyn rolniczych rośnie. Co kupują rolnicy?

20.04.2025., 15:00h

Ubiegły rok był bardzo trudny dla dystrybutorów i sprzedawców nowych maszyn rolniczych. Gospodarstwa ograniczały inwestycje i wstrzymywały zakupy. Pierwsze oznaki pewnego ożywienia na rynku pojawiły się pod koniec 2024 r. Zainteresowanie i wzrost popytu generują dotacje UE związane z rolnictwem 4.0. Z Polski do niemieckiej fabryki rozsiewaczy położonej niedaleko Baden-Baden napływa mnóstwo zamówień na nowe urządzenia. Sporym zainteresowaniem cieszą się maszyny zielonkowe. Stosunkowo dobra koniunktura na rynku mleka powoduje, że gospodarstwa chcą zwiększyć swoje moce związane z produkcją pasz.

Trudny rok dla branży

– Rok 2024 r. był dla branży zły. Spadki sprzedaży były notowane we wszystkich grupach maszyn. Nawet w rozsiewaczach, których dystrybucja przez ostatnich 20 lat była zwiększana mieliśmy regres. Pod koniec ubiegłego roku jednak wraz ze wdrażaniem finansowania europejskiego związanego z rolnictwem 4.0, sytuacja całkowicie się zmieniła. Rynek ożywił się w wybranych grupach produktowych jak rozsiewacze nawozowe, opryskiwacze oraz siewniki z napędem elektrycznym. Krótko mówiąc, wszystkie te maszyny, dzięki którym można uzyskać większą precyzję wysiewu/oprysku są wyposażone w systemy sterowania i zarządzania danymi w celu wspierania decyzji. Ożywienie trwa w dalszym ciągu i w niektórych grupach tych maszyn sprzedaż na przestrzeni pierwszych 3 miesięcy 2025 r. jest wysoka. W przypadku samych rozsiewaczy jest ona na poziomie całorocznej sprzedaży w dobrych latach – informuje Ireneusz Dobrowolski, kierownik sprzedaży krajowej w firmie KUHN Maszyny Rolnicze.

image
Rolnictwo 4.0

Rolnictwo 4.0: rusza nabór wniosków. Kto może ubiegać się o 2 mln zł na maszyny?

Wsparcie europejskie, z którego mogą skorzystać polscy rolnicy ma wpływ na inne segmenty maszyn rolniczych na krajowym rynku. Urządzenia proste, niewyposażone w złącze ISOBUS, o napędach mechanicznych, nie spotykają się z dużym zainteresowaniem. Są dostępne i czekają na klientów.

– W ubiegłych latach, kiedy programy wsparcia nie były ukierunkowane na wybrany nurt, tak jak ma to miejsce w tej chwili, sprzedaż rozkładała się zupełnie inaczej. Rolnicy kupowali dużo maszyn prostszych w sterowaniu. Nie dotyczyło to jednak ich samej konstrukcji. Obecnie większość składanych zamówień na maszyny wynika z podpisanych umów o dofinansowania – mówi Ireneusz Dobrowolski.

image
Ireneusz Dobrowolski
FOTO: Tomasz Ślęzak

Spada zainteresowanie maszynami, które mają mniej niż 3 m szerokości roboczej

Kolejną grupą maszyn oferowanych przez firmę KUHN Maszyny Rolnicze, na którą jest duży popyt rolników, to maszyny zielonkowe. W ich przypadku wpływ na to ma dobra koniunktura na rynku mleka. Stabilna cena oraz stawki obowiązujące za zboża powodują, że nie ma dużych wahań, jeśli chodzi o koszty produkcji pasz. Przychody oraz zyski w gospodarstwach mlecznych są jak na razie stabilne, więc rolnicy nie boją się podejmować decyzji związanych z inwestycjami. Maszyny kupują zarówno te małe i średnie gospodarstwa, jak i te największe. Oczywiście wybierane są urządzenia o innych parametrach. Obserwowany jest jednak trend związany z tym, że największe zapotrzebowanie jest na maszyny, które gwarantują wyższą wydajność. Spada zainteresowanie maszynami, które mają mniej niż 3 m szerokości roboczej.

image
Ceny usług

Ceny usług rolniczych: ile za siew i opryski w połowie kwietnia?

– Dotyczy to maszyn najmniejszych. Jeszcze 10 lat temu w przypadku kosiarek kupowane na dużą skale były urządzenia 2–2,5 m. Dziś minimalna szerokość to 3–3,5 m. Podobnie jest w przypadku zgrabiarek. Dekadę temu funkcjonował potężny rynek na maszyny jednokaruzelowe 4,5–5 m. Obecnie ci sami rolnicy nie potrzebują już takich maszyn i zgłaszają zapotrzebowanie na rozwiązania dwukaruzelowe o szerokościach roboczych od 6 do 10 m. Są to maszyny tylko z pozoru proste, ponieważ mogą mieć znaczny stopień komplikacji związany ze sterowaniem i wyposażeniem. Poszczególne modele mogą być zróżnicowane także cenowo. Dostępne są wersje ustawiane i regulowane mechanicznie, ale mamy również takie z zaawansowaną hydrauliką i układami automatycznymi, które odpowiadają między innymi za wysokość i regulację fartuchów pokosowych. Jesteśmy jednym z największych producentów maszyn rolniczych na świecie więc oferujemy szeroką paletę rozwiązań. Od produktów prostych po najbardziej skomplikowane i zaawansowane technicznie. Dotyczy to wszystkich naszych maszyn nie tylko rozwiązań zielonkowych – zapewnia Ireneusz
Dobrowolski.

Tegorocznym hitem sprzedaży marki KUHN w naszym kraju jest zgrabiarka dwukaruzelowa GA6501P. Wyposażona jest w podwójnie gięte, stycznie montowane ramiona karuzel, które odpowiadają za wydajne zgrabianie i formowanie szybko przesychających wałów pokosu. Jest on układany po środku maszyny. Szerokość robocza może być regulowana w zakresie 5,65 do 6,40 m poprzez zmianę rozstawu dwóch karuzel. Sztywna głowica i cztery skrętne koła odpowiadają za stabilne prowadzenie karuzel w zakrętach. Zapobiega to uszkodzeniom darni i ułatwia wjazd na pole maszyną zaczepianą.

Maszyna zawieszana na ciągniku gwarantuje dobrą wydajność przy dobrej cenie. Notujemy spore zainteresowanie gospodarstw i dlatego obowiązującą na początku roku promocję przedłużyliśmy do końca maja – informuje Ireneusz Dobrowolski.

Rośnie także zapotrzebowanie na samojezdne wozy paszowe

Rośnie także zapotrzebowanie na samojezdne wozy paszowe, które wykazują największe gospodarstwa mleczne. Są one elementem szerszego układu inwestycji. Hodowcy bydła korzystają z koniunktury i realizują projekty związane z budową i modernizacją obiektów inwentarskich, które w coraz większym stopniu wykorzystują rozwiązania mechaniczne ograniczające nakłady ręcznej pracy.

KUHN w ofercie posiada także autonomiczny wóz paszowy Aura. On nie jest jeszcze w powszechnej sprzedaży na wszystkich rynkach. Aktualnie oferujemy go we Francji. Sprzedaż rozpoczyna się w Niemczech. Polska będzie kolejnym rynkiem. Nie jest to prototyp tylko maszyna produkcyjna. Mamy już teraz zapytania o nią ze strony kilku dużych producentów mleka w Polsce, którzy są poważnie nią zainteresowani – mówi Ireneusz Dobrowolski.

image
Żywienie krów mlecznych

Żywienie bydła mlecznego. Który system lepszy? TMR czy PMR?

Autonomiczny wóz paszowy Aura jest w stanie obsłużyć stado liczące do 280 szt. krów mlecznych. Posiada zbiornik mieszający o pojemności 3 m³, który jest wyposażony w dwa pionowe ślimaki. Aura nie tylko automatycznie miesza i zadaje paszę, ale także samodzielnie pobiera paszę z pryzmy. W Polsce maszyna ma być dostępna w 2026 lub 2027 r.

Zwiększone zainteresowanie rolników niektórymi grupami maszyn nie oznacza, że przestaną być one dostępne. KUHN odpowiednio planuje politykę sprzedaży w naszym kraju.

– Nasi dilerzy pracują w systemach zamówień przedsezonowych. Na stokach wiele maszyn jest dostępne w większości przypadków od ręki. Jeśli zaś chodzi o urządzenia najbardziej popularne, może wystąpić pewne opóźnienie w realizacji. Dotyczy to przede wszystkim rozsiewaczy. Zamówień z Polski spływa tak wiele, że fabryka w Niemczech została zmuszona do zwiększenia produkcji z dnia na dzień trzykrotnie. Naturalnie więc mogą wystąpić pewne opóźnienia, jednak, jeśli rolnik gotowy jest na realizację takiej inwestycji, nie będzie musiał czekać na maszynę rok tylko 2–3 tygodnie. Zachęcam do odwiedzania naszych dilerów. Oni są dobrze zaopatrzeni, dysponujemy także sporą dostępnością maszyn w fabrykach KUHN – zapewnia Ireneusz Dobrowolski.

W przypadku rozsiewaczy RAUCH, Polska zawsze była bardzo ważnym rynkiem. Od lat ilość zamówień składanych z naszego kraju była trzecia w Europie po Niemczech i Francji. Zdarzały się lata, kiedy Polska stanowiła drugi rynek pod względem dostarczanych rozsiewaczy.

image
maszyny rolnicze

Tanie ciągniki, kombajny i paszowozy od komornika. Jaka cena?

Firmy KUHN Maszyny Rolnicze nie zabrakło w tym roku na targach maszynowych Agrotech w Kielcach. Prezentowana oferta uwzględniała potrzeby rolników i gospodarstw z tej części naszego kraju. Prezentowany były między innymi rozsiewacz, opryskiwacz oraz siewniki. Wszystkie te urządzenia były wyposażone w elektroniczne sterowanie i złącza ISOBUS. Uwagę zwracał także duży siewnik do uprawy uproszczonej Espro oraz prasa rolująca VB7190 z układem TIM, który reguluje parametry pracy ciągnika. Firma KUHN za tę ostatnią maszynę otrzymała wyróżnienie kieleckich targów.

Tomasz Ślęzak

fot. T. Ślęzak

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. maj 2025 21:27