Kujawsko-Pomorskie Dni Pola w Minikowie
W Minikowie co roku organizowane są Kujawsko-Pomorskie Dni Pola. Jest to wydarzenie inspirowane chęcią prezentacji w jednym miejscu bogatej oferty firm zaopatrujących polskie rolnictwo w środki do produkcji polowej. Na potrzeby Dni Pola przygotowywana jest bogata kolekcja pokazowa odmian różnych roślin uprawnych. Dostarczają je hodowcy oraz firmy zajmujące się dystrybucją kwalifikowanego materiału siewnego. W ciągu sezonu wegetacyjnego organizowanych jest wiele spotkań z rolnikami, gdzie omawiane są aktualne wyzwania uprawowe. W tym roku w tym samym terminie co Kujawsko-Pomorskie Dni Pola (5–6 lipca 2025 r.) odbywały się Międzynarodowe Targi Rolno-Przemysłowe AGRO-TECH, które od lat są miejscem, gdzie prezentowane są nowoczesne maszyny rolnicze. W Minikowie co roku zakładanych jest kilkadziesiąt poletek demonstracyjnych. Możliwe jest to dzięki specjalnemu siewnikowi poletkowemu. Maszyna pozwala na wysiew nasion na niewielkim areale kilkunastu lub kilkudziesięciu m².
– Siewnik poletkowy jest inaczej zbudowany niż tradycyjna maszyna. Przede wszystkim nie jest w nim ustawiana dawka wysiewu. Do zbiornika na nasiona jest wsypywana dokładnie odmierzona ilość nasion. W siewniku mechanicznie ustawiamy jedynie odległość, na jaką wysianie nasion ma się odbyć. Do komory trafia zaś ilość nasion wyliczona na dany, ustalony odcinek poletka demonstracyjnego w dawce odpowiadającej ilości na ha. Jeśli więc pszenica siana jest w ilości 150 kg/ha to my wysiewając na powierzchni 15 m² do komory nasiennej wsypujemy proporcjonalnie mniejszą dawkę – mówi Radosław Nowicki, dyrektor Rolniczego Zakładu Doświadczalnego Politechniki Bydgoskiej, która jest współorganizatorem Kujawsko-Pomorskich Dni Pola.
Zakładanie poletek demonstracyjnych
W Minikowie poletka demonstracyjne zakładane są przy wykorzystaniu siewnika austriackiej produkcji i marki Wintersteiger w wersji Plotseed S. Maszyna pracuje od 2016 r. i jest zagregowana z Ursusem C-330. Wyprodukowano ją w 2012 r. Ciągnik został specjalnie dostosowany do potrzeb wykonywanych siewów. Aby koła nie poruszały się po gruncie, na którym pracują później redlice wysiewające, zmieniono rozstaw. Przednia oś została poszerzona, z kolei tylne koła odwrócono, dzięki temu wszystkie redlice wysiewające mogą poruszać się poza śladem ciągnika.
Siewniki poletkowe i ich działanie
W siewnikach poletkowych, takich jak Wintersteiger Plotseed S, kluczowa jest precyzja i zapewnienie stałej i kontrolowanej prędkości dozowania nasion, niezależnie od warunków terenowych. Maszyna jest zawieszana na TUZ ciągnika.
Charakteryzuje się modułową konstrukcją i solidną ramą. Zastosowany został podest z fotelem przewidzianym dla operatora, który w odpowiednim momencie uruchamia aparaty wysiewające i wsypuje do komory materiał siewny.
Plotseed S został zaprojektowany do natychmiastowego siewu jednej partii nasion, które trafiają do kilku przewodów siewnych. Dostępne są różne systemy dystrybucji. Do podstawowego rozwiązania należy wykorzystanie stożka wirującego, który nadaje się do siewu różnych rodzajów nasion – od drobnych, przez zboża, aż po duże nasiona roślin strączkowych.
System składa się ze stożka, na którego powierzchni umieszczona jest taśma dozująca. Nasiona z partii (np. z magazynka lub lejka zasypowego) wpadają na szczyt stożka. Taśma, obracając się, rozkłada nasiona równomiernie wzdłuż jej powierzchni. Następnie nasiona spadają do głowicy rozdzielającej, która kieruje je do poszczególnych redlic siewnych.
Precyzja wysiewu i dalsza pielęgnacja upraw
Producent specjalistycznych maszyn oferuje również system koła łyżeczkowego. W tym rozwiązaniu nasiona są dozowane za pomocą obracającego się koła z komorami (kubeczkami), które precyzyjnie pobiera nasiona z zasobnika i przekazuje je do głowicy rozdzielającej.
W siewniku pracującym w Minikowie nasiona trafiają do stożkowego lejka, przez który każda kolejna precyzyjnie odważona ilość wprowadzana jest do maszyny.
Partia nasion trafia na wewnętrzną, obracającą się taśmę stożka. Niezależny, elektryczny napęd (sterowany przez system kontrolny) obraca stożek. Nasiona są równomiernie rozprowadzane wzdłuż obwodu taśmy. Układ działa precyzyjnie, ponieważ napęd elektryczny zapewnia, że siew rozpoczyna się natychmiast po wjechaniu na poletko i kończy się natychmiast po wysianiu całej partii, bez opóźnień wynikających z mechanicznego napędu od kół.
Nasiona, spadając ze stożka, trafiają na obracającą się jego powierzchnię. Siła odśrodkowa i obrót stożka rozprowadzają nasiona równomiernie na cały obwód aparatu. W efekcie wpadają do małej głowicy rozdzielającej, a następnie są transportowane przewodami siewnymi do poszczególnych redlic. Głowica ma formę wieloramiennego kolektora, który u dołu jest połączony z licznymi króćcami. Ilość gniazd na przewody nasienne wynosi 12. W maszynie można ustawić szerokość roboczą wynoszącą od 10 do 12 rzędów. Rozprowadzenie nasion na obwodzie stożka gwarantuje, że do każdej redlicy trafia taka sama liczba nasion.
Maszyna posiada redlice talerzowe, które otwierają bruzdy i precyzyjnie umieszczają na jej dnie nasiona. Na wyposażeniu znajdują się także koła dociskowe poprawiające kontakt ziarniaków z wilgotną glebą.
– Wykonując siew poletek wcześniej wiemy jak długie one będą a potem otrzymujemy odważoną ilość nasion. To firmy, które dostarczają swoje odmiany decydują, jaka ma być obsada. Potem w kolejnych etapach wegetacji wykonujemy zabiegi związane z ochroną roślin. W przypadku zwalczania chwastów w plantacjach zbóż wykorzystujemy zawieszany opryskiwacz z belką o szerokości 18 m. Uruchamiamy dysze tylko na jednej stronie przez co możemy prowadzić oprysk herbicydowy przejeżdżając po poletkach, które znajdują się bok siebie – informuje Radosław Nowicki.
Jesienią na poletkach w Minikowie na potrzeby Dni Pola, które odbywać się będą w przyszłym roku, zostało założonych kilkaset poletek zbóż i rzepaku. Samej tylko pszenicy wysiano blisko 60 odmian. Zostały także przygotowane stanowiska dla roślin jarych.
– Zapraszamy firmy, które chcą pochwalić się i przedstawić swoje osiągnięcia związane z dostarczaniem rolnikom nowych, lepszych, o większym potencjale i bardziej odpornych odmian. Są one później prowadzone według zaleceń opracowanych przez ekspertów KPODR. Współpracujemy także z firmami, które oferują konkretne produkty. Wtedy to my przygotowujemy poletko testowe z odmianą przez nas wybraną. Firmy zaś przejmują kontrolę związaną z odżywieniem lub ochroną stosując potem swoje produkty – mówi Adam Piszczek, główny specjalista do spraw techniki rolniczej i BHP w KPODR.
Tomasz Ślęzak
fot. T. Ślęzak
