StoryEditorRasy krów

Dlaczego warto krzyżować HF-y z norweską rasą czerwoną?

28.05.2018., 15:05h
25 kwietnia br. w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących w Łomży odbyła się konferencja naukowa poświęcona hodowli bydła mlecznego, którą wspólnie ze szkołą zorganizowali: PH Konrad oraz Fundacja Młody Hodowca. Wykłady poświęcone były norweskiej hodowli bydła mlecznego oraz zaletom bydła rasy norweskiej czerwonej.

Rasa norweska czerwona - niskie wymagania żywieniowe i łatwe wycielenia

Firmę Konrad oprócz prelegenta Jacka Grali reprezentowała Hanna Przeździecka – dyrektor zarządzający oraz Anna Adamczuk – dyrektor Działu Genetycznego.

Jeżeli popatrzymy na wyniki użytkowości mlecznej w Polsce za ubiegły rok, to na szczycie znajduje się rasa holsztyńsko-fryzyjska odmiany czarno-białej, z wynikiem ponad 8 tys. kg mleka z zawartością tłuszczu 4,05% i białka 3,37%. Hf odmiany czarno-białej stanowi większość krów znajdujących się pod oceną użytkowości mlecznej w Polsce – powiedział Jacek Grala, który nawiązując do kolejnego wykładu przedstawił w skrócie charakterystykę rasy norweskiej czerwonej.

Krów tej rasy mamy w Polsce około 0,4% co daje około 400 zwierząt. Należy przy tym podkreślić sukces polskich hodowców, gdyż zwierzęta te nie zostały sprowadzone do Polski w czystej rasie. Rasę tą mamy dzięki krzyżowaniu wypierającemu. Utrzymując rasę nrf praktycznie nie mamy do czynienia z trudnymi wycieleniami. Ma ona mniejsze wymagania żywieniowe w stosunku do hf-a, a jej kolejną zaletą jest niski poziom komórek somatycznych w mleku. Nrf ma także dobre wyniki w rozrodzie. Przed 60. dniem laktacji prawie ¾ krów jest zacielona – powiedział prelegent.

Spośród zalet rasy norweskiej czerwonej Jacek Grala wymienił także niski wskaźnik zużycia nasienia i niską śmiertelność cieląt.

W zrównoważonej hodowli bydła nie chodzi tylko o wydajność

Trygve Roger Solberg – doktor nauk weterynaryjnych oraz wykładowca na uniwersytecie w Norwegii, reprezentujący firmę Geno, omówił wpływ i znaczenie postępu genetycznego oraz przedstawił na czym polega zrównoważona hodowla.



  • Organizatorzy konferencji i zaproszeni goście
W hodowli krów chodzi o to, żeby wybrać takich rodziców do kojarzeń, by kolejne pokolenia były coraz bardziej doskonałe pod względem genetycznym. Jest to tylko pozornie proste zadanie, ponieważ musimy wziąć pod uwagę wiele cech zwierząt. Początkowo produkcja mleka miała w naszym programie hodowlanym największe znaczenie. Hodowcy zrozumieli, że istotna jest nie tylko jak najwyższa wydajność, ale także takie cechy jak płodność i zdrowotność. Dlatego do naszego programu hodowlanego wprowadzone zostały cechy związane ze zdrowotnością i odpornością. W tej chwili możemy powiedzieć, że mamy zbilansowane programy hodowlane pod względem produkcji mleka i cech związanych ze zdrowotnością i funkcjonalnością – powiedział Trygve Roger Solberg.

Norweski program hodowlany najlepszy na świecie

Program hodowlany dla rasy nrf w Norwegii został uznany przez organizację FAO jako najbardziej zrównoważony i stabilny ze wszystkich programów hodowlanych bydła mlecznego na całym świecie.

W Norwegii kontrolujemy zużycie nasienia topowych buhajów i nie jest tak, że nasienie można używać dowolnie. Kontrolowane stosowanie nasienia najlepszych reproduktorów zapobiega zbyt dużemu pokrewieństwu. Bardzo ważne dla nas jest zbieranie wszelkich danych związanych z hodowlą bydła w Norwegii. Informacje te są zapisywane i stanowią podstawę do prowadzenia programu hodowlanego. W zrównoważonej hodowli ważne jest przede wszystkim jak najniższe zużycie antybiotyków, lepsze zdrowie krów i niższe zużycie hormonów – powiedział Trygve Roger Solberg.

Trygve Roger Solberg podkreślił, że gorącym tematem w hodowli zwierząt w UE jest użycie antybiotyków.

Norwegia jest krajem o bardzo niskim poziomie zużycia antybiotyków, które osiągnęliśmy dzięki postępowi hodowlanemu oraz dlatego, iż w programie hodowlanym od dawna zwracamy uwagę na cechy związane ze zdrowiem. Po za tym, jeżeli w Norwegii lekarz weterynarii przepisuje antybiotyk, to nie ma z tego żadnego zysku. Ponadto, hodowcy w Norwegii nie są uprawnieni do zakupu i podawania antybiotyków zwierzętom. Wszystkie zabiegi w gospodarstwie wykonywane są przez lekarzy weterynarii i wszystkie dane na ten temat są zapisywane w systemie – powiedział Trygve Roger Solberg.

Następnie Agnieszka Jończyk, prezes Fundacji Młody Hodowca, opowiedziała o działalności fundacji zachęcając uczniów łomżyńskiej Wety do wstąpienia w szeregi jej członków.

Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 22:51