Na zdjęciu od lewej: Robert Owsianik – kierownik działu skupu sanockiego oddziału Mlekovity oraz trzy pokolenia Rabickich – Mateusz z tatą Piotrem i dziadkiem FranciszkiemAndrzej Rutkowski
StoryEditorReportaż z gospodarstwa

"Sprzedajemy 10-dniowe byczki po 2000 zł". Jak to robią rolnicy z Podkarpacia?

14.11.2025., 16:00h

Na Pogórzu Bukowskim, gdzie trudne warunki terenowe od lat determinują kierunek produkcji, rodzina Rabickich z Odrzechowej udowadnia, że dobrze prowadzona hodowla simentali może być wyjątkowo opłacalna. Dzięki konsekwentnej pracy nad poprawą jakości pasz, zwiększeniu skali produkcji oraz umiejętnej selekcji i rozrodowi, rolnicy sprzedają 10-dniowe byczki nawet po 2000 zł – osiągając wynik, o którym wielu hodowców może tylko marzyć.

Młody rolnik rozwija gospodarstwo

Gdy 6 lat temu odwiedziliśmy gospodarstwo Agnieszki i Piotra Rabickich, to ich syn Mateusz zaczynał studia rolnicze na Uniwersytecie Rzeszowskim. A dziś jako absolwent tego kierunku prowadzi gospodarstwo wspólnie z rodzicami, zwiększając skalę produkcji na tyle, na ile pozwalają trudne warunki Pogórza Bukowskiego.

– Zwiększyliśmy areał upraw z 60 do 70 ha, a pogłowie bydła z 60 do ponad 80 sztuk. Cały czas jest to oczywiście rasa simentalska w typie mlecznym. Wzrosła też średnia wydajność od przeciętnej krowy z ponad 5 do ponad 6 tys. kg mleka za 305 dni laktacji. Wiadomo, że ogólnoużytkowy simental nie da tyle mleka co hf, ale za to ma wiele innych zalet. Krowy żyją dłużej, mamy sztuki, które dożywają nawet 12 lat, a przeciętny okres doju to 5–6 laktacji. Co więcej, buhajki sprzedajemy po znacznie lepszych cenach, bo jest to towar poszukiwany przez gospodarstwa trudniące się opasem bydła. W o...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. grudzień 2025 07:40