Efektywność mleczna krów wzrosła o 30 procent!archiwum
StoryEditor

Nowa obora i wóz paszowy przyniosły efekt. Efektywność mleczna krów wzrosła o 30 procent!

30.05.2023., 14:26h
– Przez spadające ceny mleka część gospodarstw zakończy produkcję mleka – uważa rolnik spod Ostrowi Mazowieckiej. W jego przypadku dochody ratują opas bydła mięsnego oraz znaczny wzrost wydajności mlecznej krów, do której doszło w ostatnim czasie.

Krzysztof Wróbel ze wsi Klimonty (pow. ostrowski, gm. Stary Lubotyń) gospodaruje z synem na 24 ha własnych oraz 15 ha dzierżawy. Uprawia głównie kukurydzę i użytki zielone oraz 3,5 ha zbóż. Utrzymuje 110 sztuk bydła, w tym 50 krów. Mleko dostarcza do PPHU Mleks Wyszków.

Przez spadające ceny mleka część gospodarstw zakończy produkcję

Ceny mleka mocno spadły, ale gdyby utrzymała się cena z kwietnia, a w moim przypadku było to 2,12 zł za litr, to byłoby bardzo dobrze. Jednak wiem, że będą następne spadki, bo już otrzymałem wiadomość o obniżce za maj w wysokości 19 groszy. Co będzie dalej, nikt nie wie, na pewno będą kolejne obniżki. Na tej fali spadających cen mleka na pewno część gospodarstw zakończy produkcję, zwłaszcza tam, gdzie nie ma następców – uważa rolnik spod Ostrowi Mazowieckiej.

Jak poskreśla gospodarz, w tak trudnych czasach okazuje się, że dobrze jest mieć w gospodarstwie co najmniej dwa źródła dochodu.

– U nas takim drugim źródłem jest bydło opasowe. Nie sprzedajemy cieląt, wszystkie sztuki odchowujemy, jałówki po mlecznych bykach na remont stada, a jałówki po mięsnych buhajach oraz buhajki opasamy do wag ciężkich na rzeź – powiedział Krzysztof Wróbel.

Żywienie krów TMR-em z wozu paszowego znacznie poprawiło wydajność mleczną krów

Rolnik z Mazowsza około pół roku temu przeszedł na system żywienia krów z wozu paszowego. Ta rewolucja była możliwa dzięki przeprowadzeniu krów do nowej obory o znacznie większych wymiarach, z szerokim przejazdowym stołem paszowym. Nadal jest to obora uwięziowa, ale znacznie wygodniejszy zarówno dla krów, jak i dla samych gospodarzy.

Przejście na dawkę z wozu paszowego poskutkowało nie tylko zmniejszeniem pracochłonności, ale też wzrostem wydajności mlecznej o prawie 30%. Na pewno wiele dobrego w temacie mleczności i zdrowotności zrobiły też lepsze warunki  nowej obory – przekonuje Krzysztof Wróbel.

W jego gospodarstwie użytkowany jest pionowy dwuślimakowy paszowóz Trioliet o pojemności 14 m3, w którym mieszane są takie pasze jak: kiszonka z kukurydzy, sianokiszonka, śruty zbożowe, otręby, poekstrakcyjna śruta rzepakowa, kiszone ziarno kukurydzy oraz dodatki żywieniowe, czyli drożdże, bufory i premiks. Wydajniejsze krowy otrzymują dodatek paszy treściwej z ręki w ilości uzależnianej od aktualnej wydajności.

Każda zmiana żywieniowa przekłada się spadek mleczności, dlatego rolnik zrezygnował z wypasu krów

Za dój odpowiada dojarka przewodowa wyposażona w 7 aparatów udojowych, a mleko trafia do schładzalnika o pojemności 2100 l. Jeden rząd legowisk jest na materacach i metalowych rusztach, czyli w systemie bezściołowym, a w drugim płytkościółkowym rzędzie legowisk ścielimy słomą, a obornik usuwamy za pomocą zgarniacza.

– Zrezygnowaliśmy z wypasu, ponieważ było to dość uciążliwe przy powiększającym się stadzie, a ponadto każda zmiana żywieniowa wiąże się ze spadkiem mleczności – powiedział Krzysztof Wróbel.

Andrzej Rutkowski

Artykuł ukazał się w Tygodniu Poradniku Rolniczym w nr. 22/2023 na str. 14. 

Jeśli chcesz zyskać dostęp do wyjątkowych wiadomości i porad dla rolników, już teraz zamów prenumeratę Tygodnika Poradnika Rolniczego

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 16:04