Uczestnicy spotkaniaJózef Nuckowski
StoryEditorPolska hodowla bydła mlecznego

Plantowski: w Polsce ocena użyteczności mlecznej krów jest nawet 3 raz droższa niż na Zachodzie

17.03.2024., 15:30h
Podczas spotkanie hodowców bydła mlecznego z powiatu mławskiego prezes Mazowieckiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka porównał jakie są koszty oceny użytkowości mlecznej. Jak się okazuje, jest ona w wielu krajach Europy 3 razy tańsza niż w Polsce. – W Niemczech stawka wynosi przeważnie od 5,5 do 12 zł za próbny udój od krowy. W Austrii – 7,25 zł za krowę. W Polsce płacimy około 18 zł miesięcznie od krowy – wyliczał Waldemar Plantowski.

16 lutego br. w Starej Otoczni, odbyło się spotkanie hodowców bydła mlecznego z powiatu mławskiego, zorganizowane przez zarząd Mazowieckiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz koło powiatowe w Mławie. Zamiast dorocznego podsumowania wyników oceny użytkowości mlecznej za poprzedni rok, spotkanie miało głównie szkoleniowy charakter.

Osiem lat walki z zarządem Polskiej Federacji

Na początku każdego roku organizowaliśmy spotkania dla hodowców z poszczególnych kół naszego związku, w których uczestniczyli także przedstawiciele PFHBiPM. Mazowiecki Związek został jednak wyrzucony ze struktur Federacji, dlatego nasze tradycyjne spotkanie hodowców koła mławskiego ma charakter szkoleniowy i nie uczestniczą w nim pracownicy PFHBiPM – powiedział na wstępie Waldemar Plantowski, wiceprezes koła powiatu mławskiego oraz prezes MZHBiPM.

Niemniej, po usunięciu nas z Federacji (w lutym ub.r) wspólne relacje były na tyle dobre, że wraz z PFHBiPM organizowaliśmy spotkania z hodowcami na Mazowszu. Aż do czasu, gdy w grudniu ub.r. ze struktur Federacji usunięto Podlaski Związek Hodowców Bydła i Producentów Mleka, co przelało czarę goryczy i postanowiliśmy zaprotestować przeciwko takim działaniom.

Prezes Plantowski, odnosząc się m.in. do artykułu dr Magdaleny Szymańskiej, opublikowanego na łamach Tygodnika Poradnika Rolniczego, omówił kwestię kosztów oceny użytkowości mlecznej, która jak się okazuje, jest w wielu krajach Europy 3 razy tańsza niż w Polsce.

Przytoczę ceny w stadach do 300 krów, czyli grupy, do której wszyscy w naszym związku się kwalifikujemy. W Niemczech stawka wynosi przeważnie 5,5 do 12 zł za próbny udój od krowy. W Bawarii – w drogim landzie – koszt oceny wynosi 13 zł od krowy; w Austrii – 7,25 zł za; w Irlandii – około 6 zł na krowę miesięcznie; w Danii – 7,2 zł. Nie mówię tego po to, by zniechęcić do oceny, bo jest nam ona bardzo potrzebna, ale chcę byście wiedzieli, ile w krajach Europy Zachodniej kosztuje ocena, za którą w Polsce płacimy około 18 zł miesięcznie od krowy. Osiem lat walczymy z zarządem Federacji i praktycznie nikt nam nie pomógł. Jedyną osobą, która się nad tematem pochyliła był minister Krzysztof Ardanowski, niestety kolejny minister rolnictwa – Grzegorz Puda, w sprawie przejrzystości działań Federacji nie zrobił nic. Przed wyborami rozmawialiśmy z posłem Markiem Sawickim, prosząc go o zmianę ustawy z 1982 r. o organizacjach i kółkach rolniczych, która ewidentnie chroni PFHBiPM i liczymy na pomoc w tej sprawie – powiedział Waldemar Plantowski, informując też o powstaniu nowych związków hodowców w województwie podlaskim i mazowieckim, konkurencyjnych względem usuniętych z Federacji.

image
Waldemar Plantowski
FOTO: Józef Nuckowski

Ocena użytkowości mlecznej w Polsce jest droga w porównaniu z innymi krajami Europy

Jerzy Wawrzyńczak – przewodniczący komisji rewizyjnej MZHBiPM zaapelował do hodowców, by nie rezygnowali z prowadzenia oceny w swoich stadach.

My co prawda zrobiliśmy protest polegający na zawieszeniu oceny na miesiąc i czekamy. Dziś – niestety nikt nam nie może pomóc, bo na podstawie podjętej przed wielu laty ustawy, nie ma możliwości kontroli Federacji z zewnątrz. Dlatego prosimy o wprowadzenie rozporządzenia do ustawy, co może zrobić rząd. Ocena w Polsce jest droga, co mogę jeszcze zaakceptować, ale uważam, że Federacja zatrudniając żywieniowców powinna zadbać, by przynajmniej raz w roku odwiedzili oni każdego hodowcę, zbadali paszę i na podstawie analizy ułożyli dawkę. Uważam, że płacicie za ocenę tyle, że to wam się należy. Wysłaliśmy już zapytania w sprawie alternatywnej oceny użytkowości mlecznej i czekamy na odpowiedzi. Naszego związku nie stać na prowadzenie oceny we własnym zakresie, a dodatkowo, to, czym dysponuje dziś Federacja, powstało również z naszych pieniędzy i nie chcielibyśmy z tego zrezygnować – powiedział Jerzy Wawrzyńczak.

image
Jerzy Wawrzyńczak
FOTO: Józef Nuckowski

Ile aktualnie kosztuje odchów jałówki?

Sponsorami spotkania hodowców z koła powiatu mławskiego były firmy: Blattin Polska, Syngenta, Josera, SHiUZ Bydgoszcz, Konrad, Kanwet, Farmwet, Saatbau, QLS-LAB, których przedstawiciele zaprezentowali uczestnikom ciekawe prelekcje odnoszące się do różnych aspektów hodowli bydła i produkcji mleka. Zbigniew Zelma z firmy Josera ocenił, że obecnie koszt odchowu jałówki (do wycielenia) kosztuje około 6,5 tys. zł, a zakup jest jeszcze droższy.

I m.in. dlatego należy robić wszystko, by wydłużyć okres użytkowania krów. Koszt odchowu jałówki użytkowanej przez 3 laktacje zwiększa koszty produkcji litra mleka o 24 groszy, przy 4 laktacjach – o 17 groszy – powiedział Zbigniew Zelma. – Szczególnie ważny dla tej kwestii jest okres okołowycieleniowy, w którym trzeba dostarczyć krowie odpowiedni poziom energii i dobrej jakości białko, tak by jak najmniejszy był w tym czasie deficyt energetyczno-białkowy.

image
Zbigniew Zelma
FOTO: Józef Nuckowski

Jakie błędy najczęściej popełniają hodowcy samodzielnie wykonujący inseminację?

Kolejny prelegent – Bogdan Godlewski, przedstawił ofertę buhajów, jaką dla hodowców ma SHiUZ Bydgoszcz. Zwrócił uwagę na istotne błędy, które często popełniają hodowcy samodzielnie wykonujący inseminację. W opinii specjalisty najczęstszym błędem jest nieprawidłowe rozmrażanie nasienia, co w znacznym stopniu obniża skuteczność zabiegów.

image
Bogdan Godlewski
FOTO: Józef Nuckowski

Michał Czarzasty z firmy Syngenta opowiedział, jak wyprodukować bardzo dobrą kiszonkę z kukurydzy i jak zarobić na ziarnie kukurydzy. Prelegent wyjaśnił, czym powinni kierować się rolnicy wybierając odmiany do uprawy, szczególnie w warunkach powtarzających się susz. Jednym ze sposobów ograniczenia jej skutków jest zmniejszenie obsady roślin na ha, sugerując obsadę na glebach lekkich 65 do 67 tys. roślin, a maksymalnie do 75 tys. na ha.

Mamy też w swojej ofercie odmiany z grupy Artesjan, czyli o podwyższonej tolerancji na niedobory wody – powiedział Michał Czarzasty.

image
Michał Czarzasty
FOTO: Józef Nuckowski

Marek Pokorski z firmy Konrad zachęcał hodowców do zwrócenia większej uwagi na okres zasuszenia. Wojciech Suchodolski – kierownik działu Bydło Blattin Polska, duży nacisk położył na odchów cieląt,uwzględniając coraz popularniejszą technologię w ich odchowie, czyli skarmianie suchego TMR-

Lech Poznański zaprezentował hodowcom ofertę firmy Farmwet i wyraził opinię, iż podstawą żywienia krów mlecznych powinny być dobrej jakości mieszanki łąkowe składające się z traw i roślin motylkowych. Ostatni prelegent – Rafał Filip przedstawił ofertę firmy Saatbau, skupiając się na właściwym doborze odmian dla danego gospodarstwa i stanowiska.

image
Uczestnicy spotkania
FOTO: Józef Nuckowski

Józef Nuckowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 07:52