StoryEditorDobry hodowca

Młody rolnik spod Płocka nagrodzony w konkursie Izydory 2019

18.09.2019., 14:09h
Dla Radosława Strzeszewskiego firmą przyjazną dla rolnika jest Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Sierpc, dlatego oddał swój głos na nią w plebiscycie „Izydory 2019”, jednocześnie jego uzasadnienie zyskało w oczach jury na tyle, że został jednym ze zwycięzców pierwszego etapu konkursu organizowanego przez Polskie Wydawnictwo Rolnicze.
Odwiedziliśmy młodego rolnika wraz z prezesem OSM Sierpc Grzegorzem Gańko i wręczyliśmy nagrodę, jaką jest nowoczesny smartfon Samsung Galaxy S9. Sam gospodarz nie ukrywał zadowolenia, a jednocześnie zaskoczenia. Przyznał, że już raz wygrał konkurs, o którym dowiedział się na łamach „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, wszak jest jego wiernym Czytelnikiem. Wtedy był to konkurs konstruktorski, a nagrodę odebrał za rozwiązanie, które zapobiega niebezpieczeństwu podczas pracy prasą rolującą, polegające na odłączeniu napędu WOM, podczas gdy kierowca opuszcza kabinę ciągnika.

Odkąd pamiętam, rodzice współpracowali z OSM Sierpc. Kiedy zdobyłem kwalifikacje na SGGW na kierunku rolnictwo, postanowiłem kontynuować tradycję rodzinną, jaką jest produkcja mleka. A dlaczego OSM Sierpc? Ponieważ pracują w niej wspaniali ludzie na czele z superprezesem. Dla OSM Sierpc liczy się przede wszystkim profesjonalizm, na który pracowali i pracują wszyscy od rolnika, który produkuje najlepszej jakości surowiec, z którego powstają bardzo smaczne sery i masełko, po wszystkich pracowników czy to na linii produkcyjnej, laboratorium, czy kierowców, którzy z uśmiechem odbierają mleko od rolnika. OSM Sierpc to przede wszystkim firma przyjazna konsumentowi. Często widzę będąc w sklepie jak konsumenci z uśmiechem sięgają po kolejne opakowania sera, czy kostkę masła, a to dla mnie takie małe podziękowanie, że istniejemy i cieszymy podniebienia wszystkich – za takie uzasadnienie zgłoszenia OSM Sierpc na firmę przyjazną dla rolnika Radosław Skrzeszewski został zwycięzcą I etapu konkursu „Izydory 2019”.

Okólnik i cielętnik

Urządzenie okólnika dla jałówek na świeżym powietrzu oraz wygrodzenie boksów dla cieląt  w wiacie, gdzie wcześniej stały maszyny, to rozwiązania, jakie w ostatnim czasie udało się młodemu rolnikowi wprowadzić i jest z nich bardzo zadowolony.

Ważne, że te grupy zwierząt uwolniliśmy z uwięzi. W przypadku jałówek ma to bardzo duży wpływ na uniknięcie trudnych wycieleń oraz lepszą skuteczność pokryć. Młodzież hodowlaną dzielimy na grupy w zależności od wieku, aby dobrze dopasować dawkę żywieniową i uniknąć walki o hierarchię w stadzie. Krowy dojne nadal korzystają z obory uwięziowej, ale przez cały okres pastwiskowy od maja do późnej jesieni korzystają z wypasu – oznajmił Radosław Strzeszewski, dodając, że jedyną grupą zwierząt w gospodarstwie będącą cały rok na uwięzi są opasy, ale nie ma to większego znaczenia dla ich zdrowotności czy długości użytkowania, gdyż cykl produkcji wołowiny kończy się przed ukończeniem przez te zwierzęta 2 lat.

Okólnik dla jałówek
  • Okólnik dla jałówek
Jednocześnie Radosław Strzeszewski nadal pozostaje zwolennikiem utrzymywania krów dojnych na uwięzi, gdyż uważa, że ten system zapewnia lepszą kontrolę stada i pozwala na indywidualne podejście do każdej krowy. Dlatego rolnik marzy o nowej oborze, ale nie o wolnostanowiskowej.

Braterska inseminacja

Wyjście krów na pastwisko to przede wszystkim dla Radosława Strzeszewskiego zdrowsze nogi jego krów i widzi tu mocną zależność. – Krowy dzięki wypasowi żyją dłużej, łatwiej też okazują ruję. Oczywiście są dokarmiane w oborze, bo wydajna produkcja mleka nie może opierać się o samą zielonkę pastwiskową – podkreślił.

Cielętnik urządzono w wiacie, w której nie tak dawno stały maszyny rolnicze
  • Cielętnik urządzono w wiacie, w której nie tak dawno stały maszyny rolnicze
Zabiegi inseminacji wykonuje młodszy brat gospodarza Mariusz, który ukończył studia zootechniczne, zajmuje się również uprawą warzyw. Zaliczył kurs inseminacyjny organizowany przez firmę Konrad i z oferty tej firmy pochodzi również nasienie. Hodowca chętnie sięga po nasienie buhajów rasy simentalskiej w typie mlecznym oraz montbeliarde, gdyż jest to bydło ogólnoużytkowe, którego potomstwo można z powodzeniem wykorzystać w produkcji mleka, jak i wołowiny. Stosowane jest również nasienie rasy hf. Ostatnio bardzo dobrze sprawdził się buhaj Loyalty, po którym było bardzo mało powtórek.

Stawy się przydały

Pomimo suszy młody rolnik nie narzeka na stan upraw kukurydzy, a jak sam przyznał, nie jest źle, dzięki odpowiednio zastosowanej agrotechnice oraz nawadnianiu przy wykorzystaniu wody z własnych stawów. W gospodarstwie przeważają ziemie IV i V klasy.

Od 1998 roku mleko odbierane jest bezpośrednio z gospodarstwa, obecnie stosowany schładzalnik ma pojemność ponad 600 l. Średnia zawartość komórek somatycznych w 1 ml mleka mieści się w przedziale 200–250 tys., zaś tłuszcz w granicach 4,2–4,3%. Niestety, w okresie letnim za sprawą upałów oraz suszy, która przełożyła się na pogorszenie jakości pasz, spadł poziom białka. W żywieniu stosowane są takie pasze jak: kiszonka z kukurydzy, sianokiszonka, pasze treściwe, dodatki mineralno-witaminowe, a latem dochodzi jeszcze zielonka pastwiskowa.

Prezes OSM Sierpc Grzegorz Gańko (pierwszy z lewej) i redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” Krzysztof Wróblewski (pierwszy z prawej) wręczają młodemu hodowcy nagrodę
  • Prezes OSM Sierpc Grzegorz Gańko (pierwszy z lewej) i redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” Krzysztof Wróblewski (pierwszy z prawej) wręczają młodemu hodowcy nagrodę
W 2014 roku przy wsparciu z premii dla młodego rolnika Radosław Strzeszewski zakupił takie maszyny jak: przyczepa rolnicza, rozrzutnik obornika i talerzowy agregat uprawowy. To co jeszcze by się przydało, to ciągnik o mocy ok. 110 KM, który byłby pomocny, zwłaszcza w warunkach suszy, kiedy to każda skiba potrzebuje zwiększonej ilości mocy. Obecnie użytkowane są dwa Ursusy, każdy o mocy 80 KM oraz dwa Ursusy C-360.

Andrzej Rutkowski
Zdjęcia:Andrzej Rutkowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2024 06:38