
Podstawą prawidłowego cyklu rujowego u krowy jest odpowiednie żywienie
Wspomaganie rozrodu poprzez stosowanie w dawce pokarmowej różnorodnych, specjalistycznych dodatków to jedno z popularnych rozwiązań praktykowanych przez hodowców. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup dodatków, które mogą wspomóc rozród w stadzie i skrócić okres bezrujowy na początek należy zadbać o bilans energii. Bo o wiele więcej – niż od samych dodatków – zależy od całej organizacji żywienia oraz kontroli jego prawidłowości.
Skąd bierze się u krów ujemny bilans energetyczny?
Dla skutecznego rozrodu więcej możemy zyskać poprawiając wartość pokarmową kiszonki z traw np. poprzez wczesny jej zbiór oraz dbając o zgniecenie każdego ziarniaka kukurydzy niż przez stosowanie specjalnych dodatków mineralno-witaminowych „na ruję”. Zbyt mało energii w dawce w okresie poporodowym wynika najczęściej ze złego bilansu dawki pokarmowej spowodowanej zbyt małą ilością pasz treściwych oraz ze złej jakości pasz objętościowych. Do powstania ujemnego bilansu przyczynia się także nieprawidłowy dostęp do stołu paszowego, problemy z dobrostanem oraz choroby racic o podłożu żywieniowym.
Kiedy stosowanie dodatków paszowych wspomagających rozród krów nie ma ekonomicznego uzasadnienia?
Specjaliści są zgodni, co do tego, że gdy wydajność mleka w stadzie wynosi 7–8 tys. litrów, to stosowanie specjalnych dodatków w celu poprawy wykrywalności rui jest ekonomicznie nieuzasadnione. Z kolei, gdy uzyskujemy wydajność na poziomie 11–12 tys. litrów wspomaganie rozrodu dodatkami ma jak najbardziej sens. Najważniejszym z takich dodatków jest tłuszcz, który zawiera wiele nienasyconych kwasów tłuszczowych, a te, oprócz wpływu na dobry bilans energii, pozytywnie działają na rozród.
Drugim dodatkiem paszowym, nad stosowaniem którego warto zastanowić się w stadach wysokowydajnych jest β-karoten, którego w wielu paszach nie ma. Dlaczego jest on tak ważny. Otóż β-karoten znaleziono w ciałku żółtym krowy i tym właśnie tłumaczy się jego wpływ na poprawę wskaźników rozrodu. β-karoten sprzyja także namnażaniu się limfocytów, co może zwiększać zdolność immunologiczną gruczołu mlekowego.
Beata Dąbrowska