StoryEditorŻywienie krów

Wysłodki zamiast kukurydzy - czy to pozwoli ograniczyć koszty produkcji mleka?

21.06.2022., 12:06h
  Jak wynika z szacunków Adama Janasa, zwłaszcza przy obecnie wysokich cenach pszenicy czy rzepaku znacznie lepiej opłaca się obsiać pola tymi gatunkami niż uprawiać kosztowną, zwłaszcza w zbiorze usługowym, kukurydzę na kiszonkę, którą rolnik z powodzeniem zastąpił w dawce pokarmowej wysłodkami buraczanymi.

Wysłodki tańsze i lepsze od kukurydzy

Uprawa kukurydzy nie jest tania, mam tu na myśli bardzo kosztowny zbiór specjalistyczną sieczkarnią, dość wysokie są też ceny materiału siewnego. Ponadto przez kilka sezonów zmagaliśmy się z dużymi stratami, jakie powodowały dziki. Dlatego od 6 lat wolimy zasiać pszenicę lub rzepak i sprzedać, a zamiast kiszonki z kukurydzy zakupić wysłodki. Przede wszystkim są to wysłodki mokre, które zakiszamy, ale na okres zimy zakupujemy także suche, bo przy większych mrozach wysłodki kiszone mogą zamarznąć. Wysłodki są paszą energetyczną i z powodzeniem zastępują w dawce kiszonkę z kukurydzy. Energia z wysłodków jest wolniej rozkładana w żwaczu i nie ma ryzyka kwasicy. Ponadto są paszą smakowitą i korzystnie wpływającą na zwiększenie pobrania paszy, co przekłada się na wzrost mleczności – wyjaśnił Adam Janas, dodając, że wysłodki zakisza w rękawie, nie jest to tania technologia, ale do minimum ogranicza straty paszy.

Jak Żuławy, to wypas

Rocznie rolnicy zakupują 12 transportów wysłodków mokrych prasowanych, czyli ok. 400 ton, które podają krowom bez przerwy, bez względu na to czy jest to ż...

Pozostało 75% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 19:09