Jakie są największe zalety skarmiania bydła młótem browarnianym?
Młóto browarniane zawiera 25–30% suchej masy i 70–75% wody. W suchej masie posiada około 25% procent wartościowego białka. Jest nie tylko łatwo przyswajalne i ma wysokie właściwości odżywcze, ale też poprawia smakowitość paszy podawanej bydłu i może być stosowane również w żywieniu innych zwierząt gospodarskich, jak owce czy trzoda chlewna.
Jak powstaje młóto i z czego się składa?
Młóto powstaje jako odpad przy produkcji piwa i jego skład może być nieco różny w zależności od rodzaju ziarna wykorzystywanego przez browar. Najczęściej w młócie znajduje się jęczmień i słód jęczmienny. Świeże młóto wygląda jak jasnobrązowa kasza i pachnie świeżym chlebem. Nic więc dziwnego, że zwierzęta chętnie jedzą pokarm wzbogacony tą paszą. Świeże, mokre młóto ulega szybkiej fermentacji, jednocześnie łatwo kwaśnieje i pleśnieje, dlatego, żeby dłużej przechować, trzeba je poddać procesowi kiszenia w pryzmie, silosie lub rękawie. Na rynku dostępne jest także młóto suche poddane suszeniu, a potem granulowaniu. Jego ceny oscylują w granicach 1500–1800 zł za tonę.
Ile młóta można podawać krowom w różnych grupach technologicznych?
Ze względu na znaczną zawartość białka, młóto powinno być podawane krowom w fazie wysokiej produkcji mleka w ilości ok. 6–8 kg na sztukę na dzień. Nie powinno się podawać młóta w dawkach dla krów w końcowej fazie laktacji, tym bardziej krowom w okresie zasuszenia. W żywieniu młodzieży hodowlanej dawki młóta nie powinny być wyższe niż 5 kg/sztukę/na dzień. Opasy powinny otrzymywać nie więcej niż 2–3 kg na każde 100 kg masy ciała.
Nie należy podawać zbyt dużych ilości młóta, aby nie stracić struktury dawki, taki stan w dłuższej perspektywie może skutkować obniżonym poziomem tłuszczu w mleku, obniżeniem wskaźników płodności oraz problemami w okresie okołoporodowym.
Skarmianie krów młótem może przyczynić się do wzrostu wydajności nawet o 12%
Młóto browarniane zaliczane jest do pasz silnie mlekopędnych, ze względu na widoczny wzrost wydajności mlecznej przy stosunkowo niedużym udziale młóta w dawce dla krów mlecznych. Doświadczenia rolników pokazują, że zastosowanie młóta może przyczynić się do wzrostu wydajności nawet o 12%. Dzieje się tak dlatego, ponieważ młóto browarniane jest bardzo dobrym źródłem białka, które zaledwie w 45% jest rozkładane w żwaczu, a rzeczywista strawność w jelicie cienkim białka nierozkładającego się w żwaczu jest bardzo wysoka i przekracza 85%. Zatem pasza ta nie zwiększa koncentracji azotu amoniakalnego w żwaczu (nie wpływa znacząco na poziom mocznika w mleku) i pozwala na dostarczenie dodatkowej ilości aminokwasów do jelita cienkiego. Dzięki temu młótem browarnianym jesteśmy w stanie w pewnym stopniu zastąpić w dawce drogą poekstrakcyjną śrutę sojową. Często spotykamy rolników, u których dodatek kilku kg młóta browarnianego na krowę spowodował ograniczenie stosowania śruty sojowej o połowę np. z 2 kg do 1 kg na sztukę bez negatywnych konsekwencji.
Jednak młóto to nie tylko białko, jest również źródłem wysokostrawnego włókna, stymulującego fermentację w żwaczu. Smakowitość młóta przekłada się na wzrost pobrania suchej masy zwłaszcza przy systemie TMR. Zawiera mikro- i makroelementy, witaminy B1, B2, B4, B5, A oraz E, a także podwyższa zawartość tłuszczu i kazeiny w mleku.
Andrzej Rutkowski
