StoryEditorWiadomości rolnicze

Dlaczego tak mało rolników złożyło wnioski o dopłaty do nawozów?

15.06.2022., 10:06h
Wnioski o dopłaty do nawozów złożyło tylko 33 proc. uprawnionych rolników. Dlaczego tak mało beneficjentów ubiega się o pomoc?

Prawie 850 tysięcy rolników nie złożyło wniosku o dopłaty do nawozów

Wnioski o dopłaty do nawozów złożyło 426 tys. rolników. To aż o dwie trzeciej mniej, niż spodziewało się ministerstwo rolnictwa. Resort szacował, że o pomoc może wystąpić nawet 1,27 mln rolników, bo tylu jest uprawnionych do otrzymywania płatności bezpośrednich. A tymczasem okazało się, że chętnych jest zaskakująco mało. Z prostych wyliczeń wynika, że prawie 850 tysięcy rolników nie złożyło wniosku o dopłaty do nawozów.

Szumulewicz: dopłaty do nawozów ujawniły, ile tak naprawdę jest aktywnych rolników w Polsce

Co się zatem wydarzyło, że aż tyle gospodarstw zrezygnowało ze wsparcia? Zdaniem Wiktora Szmulewicza, szefa Krajowej Rady Izb Rolniczych dopłaty do nawozów ujawniły, ile tak naprawdę jest aktywnych rolników w Polsce. 

- Myślę, że to pokazało faktyczną liczbę aktywnie prowadzonych gospodarstw. Można oczywiście tłumaczyć, że niektórzy mieli zapas nawozów z zeszłego roku, że w tym gronie rolników, którzy nie złożyli wniosków były gospodarstwa ekologiczne, że rolnicy nie zdobyli duplikatów paragonów imiennych. Jednak to na pewno nie będzie aż 850 tys. beneficjentów. Oceniam, że takich rolników, którzy z wymienionych przeze mnie przyczyn nie złożyli wniosków jest ok. 43 tysięcy, nie więcej - mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Trudno się z tymi wyliczeniami nie zgodzić, choć należy tu jeszcze doliczyć rolników, którzy nie kupili nawozów. Dotyczyło to zwłaszcza mniejszych gospodarstw sadowniczych. Ale takich przypadków też nie było bardzo dużo.

Definicja aktywnego rolnika potrzebna od zaraz

Zdaniem Szmulewicza sytuacja z dopłatami do nawozów dobitnie pokazuje, że istnieje pilna potrzeba uregulowania definicji aktywnego rolnika w Polsce.

- Nie mówię, że ktoś nie może czerpać korzyści finansowych z własności gruntów, ale od tego jest dzierżawa i pobór czynszu dzierżawnego, dopłaty bezpośrednie mają być przeznaczane na pokrycie kosztów uprawy i nawożenia ziemi – mówi Szmulewicz i zaznacza, że definicja aktywnego rolnika powinna mieć oparcie w liczbach, tak aby udowodnić obrót w gospodarstwie.

- Przyjęliśmy stanowisko na Posiedzeniu Krajowej Rady Izb Rolniczych, jak powinna wyglądać definicja aktywnego rolnika. Aktywnie działające gospodarstwo powinno móc wykazać się fakturą sprzedaży na minimum 1000 zł /1ha i wydatkiem 500 zł/1ha na paliwo, nawozy czy środki ochrony roślin. Przecież każdy otrzymuje faktury czy paragony – mówi prezes KRIR. 

Kalinowski: w Polsce jest 400 tys. prawdziwych rolników

Już rok temu europoseł Jarosław Kalinowski z PSL wystąpił do prezydenta, premiera, prezesa PiS i ministra rolnictwa z apelem o pilne utworzenie definicji rolnika aktywnego zawodowo.

– Obecnie 80 proc. osób, które wnioskują o dopłaty bezpośrednie, nie prowadzi działalności rolniczej. To zazwyczaj są właściciele ziemi, byli rolnicy, którzy zaprzestali prowadzenia działalności rolniczej, lub ich spadkobiercy. Najczęściej pobierają dopłaty do posiadanych hektarów, ale w ramach bezumownej dzierżawy uprawia je kto inny.  Prawdziwych rolników w Polsce jest ok. 400 tys., a nie 1,3 mln, jak się powszechnie uważa. Poza tym według moich szacunków średnia wielkość gospodarstwa w Polsce wynosi ok 25-30 ha, a nie 11 ha – mówił rok temu poseł PE Jarosław Kalinowski. 

Podobnego zdania jest Dolnośląska Izba Rolnicza.

- Według ewidencji mamy prawie półtora miliona gospodarstw, z czego faktycznie działalność rolniczą prowadzi około 30 proc. - ocenia DIR.

O przyczynę małej ilości złożonych wniosków o dopłaty do nawozów zapytaliśmy też ARiMR. 

- ARiMR nie posiada statystyk ani analiz, na podstawie których można by udzielić odpowiedzi na pytania o przyczynę różnicy pomiędzy liczbą złożonych wniosków o dopłaty bezpośrednie a liczbą wniosków nawozowych. Odnoszenie się do tej kwestii nie leży też w kompetencjach Agencji. Z informacji przekazywanych przez placówki terenowe wynika jedynie, że część rolników nie mogła ubiegać się o dopłaty do nawozów z powodu braku faktur, ich duplikatów lub imiennych dokumentów księgowych o równoznacznej wartości dowodowej dokumentujących zakup nawozów - wyjaśnia nam ARiMR.

Czy rząd uruchomi kolejny nabór wniosków na dopłaty do nawozów?

Na dopłaty do nawozów rząd przeznaczył 3,9 mld zł. Wiadomo już, że kwota ta nie zostanie wykorzystana przy stosunkowo małej liczbie chętnych. Zapytaliśmy więc ministerstwo rolnictwa, czy pieniądze te przeznaczy na drugą turę dopłat do nawozów, np. na jesień lub przyszłoroczną wiosnę. Czekamy na odpowiedź.

dkol
Fot. Kolasińska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 15:19