Dopłaty za słomę dwa razy niższe. Opłaci się rolnikom zostawiać ją na polu?Archiwum
StoryEditordopłaty za słomę

Dopłaty za słomę dwa razy niższe. Opłaci się rolnikom zostawiać ją na polu?

01.08.2025., 15:30h

Nowe stawki dopłat za słomę to dla rolników cios prosto w kieszeń. Czy opłaci się im zostawiać ją na polu?

Dopłaty za słomę dwa razy niższe

Rolnicy, którzy w 2025 roku realizują praktykę „Wymieszanie słomy z glebą” w ramach ekoschematu „Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi”, otrzymają niższe dopłaty niż w latach ubiegłych. Wynika to z obniżenia punktacji za tę praktykę o połowę w porównaniu do dwóch poprzednich naborów. 

Ministerstwo rolnictwa decyzję o zredukowaniu punktacji tłumaczyło dużym wzrostem liczby osób korzystających z tego wsparcia. Przypomnijmy, że w 2024 roku o dopłaty za słomę ubiegało się ponad 200 tysięcy rolników. Zamiast 2 punktów za hektar, teraz rolnicy mają tylko 1, a to oznacza niższe kwoty do wypłaty.

Wcześniej się opłacało 

W 2023 roku rolnicy otrzymywali za praktykę „Wymieszanie słomy z glebą” aż 207,12 zł za hektar. W 2024 roku stawka spadła do 134,60 zł za hektar. Teraz, przy dodatkowym obniżeniu punktacji, kwoty dopłat będą jeszcze niższe, więc powstaje ryzyko, że dla wielu rolników zostawianie słomy na polu przestanie się po prostu opłacać.

- Za 1 punkt mało komu będzie się opłacało słomę na polu zostawić – mówiła już w marcu tego roku Agata Stachowiak, znana jako Księgowa Rolnika. 

Obcięcie punktacji w tak chętnie realizowanej przez rolników praktyce odbiło się szerokim echem, jednak bez pozytywnych efektów, bo ministerstwo rolnictwa nie wzięło pod uwagę ich głosu.

Niegdyś bardzo popularna praktyka - czy tak pozostanie?

Jak podaje ARiMR, za słomę uznaje się pozostałe po oddzieleniu ziarna lub nasion suche źdźbła, łodygi, liście, plewy, łuszczyny i strączyny dojrzałych roślin uprawnych zbożowych, w tym kukurydzy, a także zbóż rzekomych, w tym gryki, szarłatu i komosy, oraz dojrzałych roślin uprawnych oleistych, bobowatych, facelii i traw nasiennych.

Rolnicy, którzy realizują tę praktykę, obowiązkowo prowadzą rejestr zabiegów agrotechnicznych na formularzu opracowanym przez Agencję. A koszty tych zabiegów, w tym również większa liczba przejazdów maszyn - tylko rosną. Natomiast wsparcie finansowe - spada. Czy przy takich warunkach praktyka "Wymieszanie słomy z glebą" będzie dalej opłacalna? Bo jeśli nie, to może to znacząco wpłynąć na decyzje rolników o porzuceniu działań, które są korzystne dla gleby i środowiska.

źródło: ARiMR

Agnieszka Sawicka

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
04. grudzień 2025 19:27