Zdaniem ministerstwa rolnictwa średnia stawka dopłat bezpośrednich w Polsce jest wyższa od średniej dla UE-27Canva
StoryEditorDopłaty bezpośrednie

HIT! Ministerstwo rolnictwa: polski rolnik ma dopłaty bezpośrednie wyższe niż średnia w UE

12.01.2024., 21:47h
Ministerstwo rolnictwa opublikowało komunikat, w którym udowadnia, że polski rolnik dostaje dopłaty bezpośrednie wyższe niż średnia UE i na poziomie zbliżonym do niemieckiego rolnika. Z wyliczeń resortu wynika, że średnio jest to... 259,4 euro/ha, czyli 1186 zł/ha.

Ministerstwo rolnictwa: średnia stawka dopłat dla polskiego rolnika za 2023 rok wynosi ok. 259,4 euro/ha

Ministerstwo rolnictwa opublikowało dziś zaskakującą informację. Otóż wyliczyło, że polski rolnik ma dopłaty bezpośrednie na poziomie zbliżonym do… niemieckiego rolnika. 

Resort wyjaśnił, że w Polsce średnia kwota płatności bezpośrednich w przeliczeniu na hektar za 2023 r. wynosi ok. 246,8 euro ze środków UE. Do tego dochodzi jeszcze przejściowe wsparcie krajowe (PWK) finansowane z budżetu krajowego. Czyli, jak wylicza ministerstwo, średnia stawka dopłat w przeliczeniu na hektar dla polskiego rolnika za 2023 rok wynosi ok. 259,4 euro/ha, a łączny budżet na płatności za 2023 r. to ok. 3,67 mld.

- Ta średnia stawka jest wyższa od średniej dla UE-27 (wg szacunków ok. 256,4 euro/ha) oraz zbliżona do średniej w Niemczech (wg szacunków ok. 264,7 euro/ha) – poinformowało w wieczornym komunikacie ministerstwo rolnictwa.

Dalej ministerstwo podkreśla, że znaczne różnice w poziomie wsparcia w przeliczeniu na hektar występują nie tylko pomiędzy państwami członkowskimi UE, ale także pomiędzy regionami w niektórych państwach członkowskich, co wynika ze stosowania różnych modeli systemu płatności bezpośrednich.

Wsparcie ukierunkowane na małe i średnie gospodarstwa

Resort zaznacza też, że w ramach obowiązującego w Polsce systemu wsparcia bezpośredniego funkcjonuje szereg mechanizmów, które służą lepszemu ukierunkowaniu wsparcia na gospodarstwa małe i średnie, a więc gospodarstwa w znacznej części odpowiadające definicji gospodarstwa rodzinnego. 

- Stosowane są limity w ramach niektórych płatności. Znaczna grupa rolników oprócz płatności podstawowych otrzymuje również płatności związane z produkcją. Płatności te przyznawane są do sektorów, które mają szczególne znaczenie ze względów społeczno-ekonomicznych lub środowiskowych i mają na celu pokonanie napotykanych przez sektor trudności takich, jak spadek produkcji, czy ryzyko zaprzestania produkcji. W rezultacie płatności te zapewniają utrzymanie potencjału produkcyjnego rolnictwa i aktywności gospodarczej na obszarach wiejskich, a także sprzyjają zachowaniu różnorodności biologicznej i przyrodniczej. Jest to instrument wsparcia o dużym znaczeniu w systemie wsparcia gospodarstw rodzinnych – czytamy w komunikacie.

MRiRW: w Polsce na płatności związane z produkcją 500 mln euro, w Niemczech 86 mln euro

Ministerstwo rolnictwa dodaje jeszcze, że „Polska jest jednym z państw członkowskich UE, które w jak największym zakresie stara się wykorzystać to wsparcie - corocznie ponad 500 mln euro przeznaczane jest na 4 sektory produkcji zwierzęcej: młode bydło, krowy, owce, kozy oraz na 9 sektorów produkcji roślinnej: rośliny strączkowe na nasiona, rośliny pastewne, chmiel, buraki cukrowe, ziemniaki skrobiowe, pomidory, truskawki, len, konopie włókniste”. 

- Dla porównania Niemcy realizują płatności związane z produkcją tylko w 2 sektorach (płatności do zwierząt) i planują przeznaczenie na ten cel średnio ok. 86 mln EUR/rok – przytacza resort.

Ministerstwo rolnictwa: porównywanie stawek płatności może wprowadzać w błąd

Ministerstwo podkreśla też w swoim komunikacie,  że porównując stawki płatności w Polsce ze stawkami w innych państwach członkowskich UE za 2023 r., a także terminy realizacji płatności, należy mieć na uwadze rodzaje wdrożonych instrumentów wsparcia, różnice w warunkach przyznawania tego wsparcia, czy liczbę rolników objętych wsparciem (ok. 1,24 mln w Polsce i ok. 0,3 mln w Niemczech). 

- Ze względu na wiele rodzajów płatności bezpośrednich (niektóre są fakultatywne dla państw członkowskich), wiele stawek płatności oraz różnego rodzaju limity i wyłączenia w ramach niektórych płatności, porównywanie jedynie stawek wybranych, podstawowych instrumentów wsparcia może wprowadzać w błąd – tak ministerstwo odpowiada na wyliczenia, które ukazywały się mediach, a z których wynika, że Polacy mają dużo niższe dopłaty bezpośrednie niż niemiecki farmer.

Jakie dopłaty polski rolnik dostaje niższe niż niemiecki?

W naszym artykule Jakie dopłaty bezpośrednie dostaje polski, a jakie niemiecki rolnik? dr Magdalena Szymańska porównała wysokość stawek różnych dopłat bezpośrednich dla polskiego i niemieckiego rolnika. Z tych kalkulacji wynika, że po pierwsze niemieccy rolnicy mogą liczyć na wyższe stawki dopłat bezpośrednich niż pierwotnie zakładano. Po drugie, dla polskich rolników podstawowe wsparcie dochodów będzie o 7 euro/ha niższe, niż pierwotnie zakładano  i wyniesie tylko 108,5 euro. Fatalnie dla naszych rolników wypada porównanie innych płatności. Młody rolnik z Polski dostanie o 30 proc. niższe dopłaty niż niemiecki kolega, a płatność redystrybucyjną na poziomie 50 proc. tego, co ma niemiecki farmer.

Według ministerstwa polski rolnik dostanie średnio 1186,69 zł za hektar

Ale jak chcecie sprawdzić Drodzy Rolnicy, jak jest w rzeczywistości, to weźcie sobie kalkulatory i policzcie, czy faktycznie dostaliście/dostaniecie 256,4 euro x Wasze hektary. Przypominamy, że kurs euro z 30 września 2023 roku wynosi 4,6283 zł. Czyli, zgodnie z wyliczeniami ministerstwa otrzymaliście 1186,69 zł za hektar. Zgadza się?

image
Przepaść w dopłatach dla polskich i niemieckich rolników

Jakie dopłaty bezpośrednie dostaje polski, a jakie niemiecki rolnik? Różnica powala

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 20:56