Rolnicy chcą dobrowolnej składki w KRUS. Co na to rząd?
Propozycja wprowadzenia dobrowolnej, dodatkowej składki emerytalno-rentowej w systemie KRUS wywołała dyskusję w środowisku rolniczym. Część gospodarzy – zwłaszcza prowadzących większe gospodarstwa – liczy, że takie rozwiązanie pozwoliłoby im zwiększyć przyszłą emeryturę. Rząd jednak podchodzi do pomysłu z rezerwą.
KRIR apeluje o zmiany w systemie KRUS
Krajowa Rada Izb Rolniczych w piśmie z 20 października 2025 r. zwróciła się do Ministerstwa Rolnictwa z postulatem, by rolnicy mogli dobrowolnie wpłacać dodatkowe składki emerytalno-rentowe w ramach KRUS.
Jak argumentują przedstawiciele samorządu rolniczego, obecny system nie daje realnej możliwości zwiększenia świadczenia, nawet jeśli ktoś chciałby odkładać więcej.
W odpowiedzi resort przypomniał, że już wcześniej – na wniosek organizacji rolniczych – wprowadzono zmiany w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników. Nowe przepisy miały zniwelować niesprawiedliwość wobec tych, którzy opłacali podwójną składkę lub składkę dodatkową (np. w gospodarstwach powyżej 50 ha), ale nie otrzymywali z tego tytułu wyższej emerytury.
Ministerstwo: dodatkowa składka niepotrzebna
W piśmie z 5 listopada 2025 r. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyjaśniło, że nie planuje wprowadzania nowego elementu składkowego w KRUS.
Zdaniem resortu, rolnicy już teraz mogą dobrowolnie oszczędzać na emeryturę w ramach tzw. III filaru, czyli Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) i Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
Alternatywa: IKE i IKZE zamiast nowej składki KRUS
Jak podkreśla ministerstwo, te systemy dają wiele korzyści:
- nie wymagają regularnych wpłat,
- zgromadzone środki są dziedziczone,
- IKZE daje prawo do ulgi podatkowej – również dla rolników prowadzących działy specjalne,
- a środki są prywatne i prawnie chronione.
Resort podkreśla, że takie rozwiązania są elastyczne, bezpieczne i korzystne podatkowo, a więc nie ma potrzeby tworzenia kolejnego mechanizmu w KRUS.
Angelika Drygas
