Renciści z KRUS czują się pokrzywdzeni
Rolnicy pobierający rentę z KRUS od lat apelują o zmianę przepisów, które jak twierdzą są niesprawiedliwe i odbierają im prawo do normalnego życia na wsi. Posłanki Jolanta Niezgodzka i Alicja Łepkowska-Gołaś zwróciły się w tej sprawie do ministra rolnictwa, wskazując, że obecne przepisy KRUS stawiają rencistów w gorszej sytuacji niż emerytów rolnych.
Rencista musi oddać gospodarstwo, żeby dostać pełną rentę
Dziś, aby rolnik pobierający rentę mógł otrzymywać jej część uzupełniającą, musi zrezygnować z prowadzenia gospodarstwa. Przepisy wymagają, by przekazał je innej osobie, najczęściej poprzez darowiznę, umowę dożywocia, sprzedaż lub dzierżawę.
To oznacza, że wielu rencistów musi oddać ziemię, na której pracowali całe życie, mimo że nadal mogliby wykonywać lżejsze prace w gospodarstwie. W praktyce – jak wskazują posłanki – prowadzi to do dramatów rodzinnych i utraty dorobku życia.
Emeryt KRUS może pracować, rencista już nie
Posłanki zwróciły uwagę, że sytuacja rencistów jest nierówna wobec prawa. Rolnik, który przeszedł na emeryturę, może nadal prowadzić gospodarstwo i otrzymywać pełne świadczenie, natomiast rencista już nie.
- To nierówne traktowanie dwóch grup, które podlegają temu samemu systemowi ubezpieczeń społecznych KRUS – napisały w interpelacji parlamentarzystki.
Zwróciły też uwagę, że przepisy są niespójne nawet w przypadku małżeństw. Gdy rencista prowadzi gospodarstwo z małżonkiem, który jeszcze nie przeszedł na emeryturę, zachowuje pełne świadczenie. Ale kiedy współmałżonek przejdzie na emeryturę, to część renty zostaje zawieszona.
RPO i posłanki: przepisy wobec rolników niesprawiedliwe i niekonstytucyjne
Już w 2023 r. Rzecznik Praw Obywatelskich zwracał uwagę na konieczność ujednolicenia i uproszczenia przepisów dotyczących rent i emerytur rolniczych. Rzecznik ostrzegał, że obecne zasady mogą naruszać konstytucyjną zasadę równości wobec prawa.
Posłanki w interpelacji podkreśliły też, że zmuszanie rencistów do przekazywania gospodarstw może pogłębiać problem starzenia się polskiego rolnictwa i prowadzić do przejmowania ziemi przez przypadkowe osoby lub firmy, zamiast przez następców rodzinnych.
- Możliwość dalszego prowadzenia gospodarstwa, choćby w ograniczonym zakresie, sprzyja utrzymaniu produkcji rolnej i bezpieczeństwa żywnościowego kraju – napisały.
Resort: rencista jest niezdolny do pracy, więc nie może prowadzić gospodarstwa
Ministerstwo rolnictwa w odpowiedzi na interpelację poinformowało jednak, że nie planuje zmian w zasadach przyznawania rent rolniczych.
- Rencista rolny jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym i trudno byłoby racjonalnie wytłumaczyć fakt, iż ustawodawca godzi się jednocześnie na to, że będzie on prowadził działalność rolniczą w posiadanym gospodarstwie rolnym – napisał wiceminister Adam Nowak.
Resort dodał, że rencista może nadal użytkować niewielkie grunty – do 1 ha lub 1 ha przeliczeniowego, o ile nie stanowią one gospodarstwa rolnego w rozumieniu ustawy o podatku rolnym.
Ministerstwo analizuje postulaty, ale zmian nie będzie
Choć resort zapewnia, że analizuje postulaty dotyczące świadczeń rolniczych, na razie nie planuje żadnych prac legislacyjnych.
W praktyce oznacza to, że renciści - rolnicy nadal będą musieli przekazywać swoje gospodarstwa, jeśli chcą otrzymywać rentę w pełnej wysokości.
Kamila Szałaj
