Prace polowe ruszają. Ciągniki brudzą drogę
Zbliżająca się wiosna to czas wzmożonej i intensywnej pracy w polu – głównie z wykorzystaniem maszyn. Miękka i morka ziemia sprawia, że o błoto na kołach ciągnika rolniczego wcale nie jest trudno. Pogoda jest bowiem w kratkę – raz na plusie, raz na minusie. Trudno o ciepłe dni, które wysuszyłyby grunt, by błoto nie osadzało się na pojeździe, a prace polowe wykonane być muszą.
Przykre konsekwencje rodzą się, gdy takim ubrudzonym pojazdem wyjedzie się na drogę. Tutaj do akcji mogą wkroczyć policjanci i ukarać rolnika. Warto pamiętać, że nie chodzi o każdą drogę, a jedynie o tę, która ma status drogi publicznej.
Jaka kara za zabrudzenie drogi?
Zabrudzenie drogi to wykroczenie. Zgodnie z kodeksem wykroczeń jest on rozliczane na miejscu przez interweniujących policjantów, którzy mogą zastosować trzy metody ukarania sprawcy zabrudzenia drogi: pouczenie, kara grzywny do 1500 zł albo kara nagany. Gdy osoba taka nie przyjmie kary zaproponowanej przez policjanta, wówczas o winie i karze rozstrzygać będzie sąd.
Nie zawsze zabrudzenie jest wykroczeniem
Co istotne, nie każde zabrudzenie stanowi wykroczenie w ruchu drogowym. Chodzi jednie o takie, które faktycznie mogą spowodować zagrożenie lub niebezpieczeństwo w ruchu drogowym w zależności od okoliczności takich jak m.in. natężenie ruchu, szerokość jezdni, występowanie zakrętów czy niekorzystnych warunków pogodowych.
Michał Czubak
Fot. Pixabay