StoryEditorWiadomości rolnicze

Niestabilny rynek zbóż

16.12.2014., 11:12h
  W sezonie 2014/2015 odnotowano rekordowe zbiory zbóż. Duża podaż ziarna na rynku krajowym przyczyniła się do pogłębienia spadku cen. Czy są instrumenty mogące ustabilizować ceny na opłacalnym poziomie? Instrumenty są, ale cena interwencyjna w granicach 101 euro/tonę pszenicy jest niestety poniżej oczekiwań rolników i znacznie poniżej ponoszonych kosztów produkcji. W rzeczywistości cena taka nie funkcjonuje.

W

 związku z taką sytuacją Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych zorganizował spotkanie Rady Ekspertów „Rynek zbóż – stan obecny i perspektywy”. Spotkanie sfinansowane z Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych miało na celu omówienie aktualnej sytuacji rynkowej oraz możliwości zapobiegania problemom.

Rekordowe plony,
niska jakość

Podstawowe problemy, z jakimi stykają się plantatorzy zbóż w bieżącym sezonie przedstawił na spotkaniu Stanisław Kacperczyk, prezes PZPR. Jak podkreślał, w wielu rejonach Polski były korzystne warunki pogodowe, które wpłynęły na wielkość tegorocznych plonów zbóż. Były to w wielu gospodarstwach plony rekordowe, ale, niestety, nie można tego samego powiedzieć o jakości zboża. Były rejony dotknięte suszą oraz rejony, gdzie nadmierne opady sprawiły, że zboża były zbierane jesienią lub wręcz ich zbiór był niemożliwy. W konsekwencji mamy do czynienia z wysoką podażą zboża, co spowodowało spadek jego ceny, a słabe parametry (szczególnie białka) są dodatkowym powodem wykorzystywanym przez nabywców do obniżenia ceny. 

Polska jest trzecim producentem zbóż w UE (po Niemczech i Francji). Krajowa nadwyżka w produkcji zboża sięga kilku milionów ton. Niestety, w zakresie infrastruktury do przechowywania zbóż oraz bazy eksportowej wciąż pozostajemy daleko w tyle za europejską czołówką. 

W ocenie Związku wykorzystanie tego potencjału bez wsparcia ze strony rządu i bez ogólnokrajowego planu działania nie jest możliwe. Ta sytuacja w powiązaniu z ryzykiem napływu taniego zboża z Ukrainy powoduje, że konieczne jest podjęcie szybkich działań zmierzających do poprawy infrastruktury eksportowej, w szczególności poprzez rozbudowę bazy portowej do przeładunku zboża, umożliwiającej szybki załadunek dużych statków. To zadanie powinno być potraktowane przez polski rząd priorytetowo. 

Jesteśmy
eksporterem netto

W zakresie możliwych do wdrożenia instrumentów stabilizujących ceny zbóż głos zabrali specjaliści – Marian Borek, zastępca dyrektora Departamentu Rynków Rolnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marek Wojtkiewicz, kierownik Działu Analiz Ekonomicznych Agencji Rynku Rolnego. Cóż z danych wynikało, że Polska, przynajmniej w dwóch minionych sezonach była ważnym graczem na rynku zbóż i dużym eksporterem. 

Znacznie gorsze, choć nie beznadziejne, są dane pierwszych trzech miesięcy sezonu 2014–2015. Eksport z Polski zbóż w okresie lipiec-sierpień wyniósł 697 tys. ton a w jego strukturze dominowała pszenica (wysyłana głównie do Arabii Saudyjskiej, Niemiec, Algierii i Hiszpanii) i żyto (głównie do Niemiec). W tym okresie saldo handlu zbożami i przetworami zbożowymi było dodatnie i wyniosło 180 mln euro. 

Może być
jeszcze taniej

Ocenę sytuacji oczyma rolnika praktyka przedstawił na spotkaniu mgr inż. Tadeusz Szymańczak, rzecznik PZPRZ. Jak podkreśla – Bardzo duży wpływ na dochody rolników mają ceny uzyskiwane ze sprzedaży płodów rolnych. W tym roku są one poniżej kosztów produkcji. Wpływ na to ma m.in. duży import zbóż z Ukrainy, wielkość światowej produkcji, która była wyjątkowo duża, a także kurs dolara i euro. Spadek cen powodują zwiększone plony pszenicy w tym sezonie. Nawet przy znacznym zużyciu ziarna na paszę nie będziemy w stanie skonsumować nadwyżki, co spowoduje, moim zdaniem, podwojenie nadwyżek i dalsze spadki cen.

Na konferencji mówiono o różnych działaniach promocji spożywania produktów zbożowych, które mogą mieć duży wkład w obniżenie nadwyżek krajowych zbóż dzięki wzrostowi ich konsumpcji. W Polsce spożycie pieczywa spada od lat 90. i obecnie wynosi ok. 50 kg rocznie. Niepokojący jest również trend spadku jakości produktów zbożowych oraz wzrost konsumpcji pieczywa produkowanego z ciasta z głębokiego mrożenia. Polscy konsumenci spożywają wciąż za mało produktów zbożowych z całego ziarna. Krajowa produkcja takiego pieczywa nie przekracza 4%. Dla porównania, w Niemczech to ponad 20% całej produkcji, w Szwecji i Norwegii ponad 15%. 

 

Marek KALINOWSKI

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 19:34