GrochGroch
StoryEditorSoja

Dobry płodozmian pozwala zarobić. "Zamiast grochu uprawiam soję"

26.07.2023., 10:00h
Piotr Kostrzewa jest nie tylko rolnikiem, pracuje również w Mazowieckim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Płocku i wie jak ważne jest zmianowanie, dlatego nigdy nie uprawiał zbóż w monokulturze, a za jedne z najlepszych płodozmianów uważa rośliny bobowate oraz okopowe.

Dlaczego Kostrzewa zamienił groch na soję?

– Kiedy jeszcze utrzymywałem duże ilości trzody chlewnej to z bobowatych bardzo chętnie uprawiałem groch, który w naszych warunkach klimatycznych osiąga dość dobre plony. Ziarno grochu zużywałem we własnym zakresie w żywieniu świń, jako bardzo dobre źródło cennego białka. Dziś już nie mam trzody chlewnej i ze względów rynkowych zamiast grochu uprawiam soję. Po prostu łatwiej jest ją sprzedać niż groch. Soja to dla mnie nowość i wyzwanie. Jeszcze niewielu rolników uprawia tę roślinę w centralnej Polsce – powiedział Piotr Kostrzewa, dodając, że uprawa zbóż w monokulturze bez płodozmianu prowadzi do coraz większej presji chorób, zwłaszcza grzybowych, i coraz większych nakładów na ich zwalczanie. Dlatego tak ważne jest stosowanie płodozmianów spełniających funkcję fitosanitarną.

Dlaczego Kostrzewa uprawia burak cukrowy?

Rolnik wrócił też do uprawy buraków cukrowych, na których dostawy podpisał umowę z Pfaifer & Langen Polska.

Okopowe to bardzo dobry płodozmian dla zbóż, jednak w tym roku brakuje na polach wody, co zwłaszcza widać po burakach cukrowych. Tylko ostatnie 3 lata w naszym terenie były dość dobre pod względem dostępności wody. W latach wcześniejszych był jej deficyt, wiem, bo jako pracownik MODR szacowałem straty suszowe. Obecnie u większości roślin na plantacjach buraków cukrowych liście są zwiędnięte, zwijają się również liście kukurydzy. W naszym terenie deszcz padał 15 maja, potem 15 czerwca i rośliny mocno to odczuły – stwierdził Piotr Kostrzewa.

Wizytówka gospodarstwa

Piotr Kostrzewa z Turzy Wielkiej (pow. płocki, gm. Brudzeń Duży) gospodaruje na 14 ha upraw i 5 ha lasu. Uprawia zboża, soję, buraki cukrowe i grykę. Pełni funkcję członka rady powiatowej Mazowieckiej Izby Rolniczej powiatu płockiego

W jakim celu kostrzewa uprawia grykę?

Inną ważną rośliną uprawną w strukturze zasiewów jest gryka, którą rolnik sprzedaje na nasiona.

– Poszukiwaną rośliną przez rolników do zastosowania w poplonie jest właśnie gryka, ponieważ spełnia także funkcję fitosanitarną. Sprzedaję nasiona gryki rolnikom, którzy ją wysiewają jako poplon. Oprócz gryki jest jeszcze kilka gatunków roślin, które rolnicy bardzo chętnie wysiewają w poplonach, mam tu na myśli gorczycę i facelię. Jedni stosują poplon, bo chcą zaoszczędzić na nawozach, drudzy liczą na dopłatę w ramach ekoschematu, trzeci, aby przerwać stanowiska zbożowe, a jeszcze inni, bo byli zobowiązani do prowadzenia zazielenienia. Co do gryki, to oprócz właściwości fitosanitarnych ma również właściwości odchwaszczające i wiem, że po 3 latach plantacji truskawki wystarczy zastosować poplon gryki i na wiosnę znów na tym samym stanowisku można sadzić truskawki – powiedział Piotr Kostrzewa.

Dlaczego Kostrzewa wierzy w ekoschematy?

Jako pracownik MODR Piotr Kostrzewa pozytywnie ocenia ekoschematy wprowadzane w ramach nowego systemu dopłat bezpośrednich.

Ekoschematy dobrze wpisują się w kwestię ochrony środowiska, klimatu i gleby. Uważam, że są one dość dobrze dobrane, zatem większość rolników może znaleźć tu coś dla siebie, chociaż niektóre z nich są zmieniane już w trakcie, co jeszcze powinno zwiększyć ich dostępność. Z tego co obserwuję, to na naszym terenie aż 80% rolników korzystających z dopłat bezpośrednich złożyło wniosek w ramach co najmniej jednego ekoschematu – zakończył Piotr Kostrzewa.

oprac. Andrzej Rutkowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 00:43