Katastrofa na polach
Susza niszczy rolnikom uprawy w całej Polsce. Wysycha rzepak, zboża, i niedawno posiane kukurydze. Niektórzy rolnicy już zaorali plantacje i będą je przesiewać.
O skali problemu świadczy fakt, że tak niskiego przepływu na polskich rzekach nie było o tej porze przez ostatnie 10 lat (susza hydrologiczna kolejny etap pogłębiającej się suszy atmosferycznej i rolniczej).
- Dziś na 83 stacjach przepływ wody w rzekach jest niższy od SNQ. Jest to najgorsza, najtrudniejsza sytuacja związana z suszą w analogicznym okresie (pełnia wiosny) na przestrzeni ostatnich 10 lat – informuje IMGW.
Wiosna bez deszczu. Rolnicy wystąpili do wojewody
Niestety, synoptycy nie mają dobrych prognoz. Ich zdaniem przynajmniej najmniej do połowy czerwca ma spaść mniej deszczu niż wynika z wieloletniej normy. To oznacza, że rolnicy kolejny rok z rzędu zbiorą niższe plony. Dlatego już wystąpili do urzędników o przygotowanie administracji i odpowiednich służb do konsekwencji wystąpienia suszy.
Pismo w tej sprawie od Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej dostał już Adam Rudawski, Wojewoda Zachodniopomorski. Rolnicy zaznaczają, że z uwagi na długotrwały brak opadów oraz utrzymujące się niekorzystne warunki pogodowe, sytuacja w uprawach staje się coraz trudniejsza.
- Na wielu obszarach regionu już obecnie obserwuje się pierwsze objawy suszy rolniczej, które mają bezpośredni wpływ na kondycję upraw oraz przyszłe plony. Jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi poprawa warunków pogodowych, w szczególności w postaci długo oczekiwanych opadów deszczu, istnieje realne ryzyko pogłębienia się suszy do poziomu zagrażającego bezpieczeństwu produkcji rolniczej w regionie – tłumaczy Izba w piśmie do wojewody.
Rolnicy walczą o komisje suszowe. "Mamy powypalane całe połacie"
Temat suszy będzie poruszony również na jutrzejszym proteście rolników w Szczecinie. Będą apelować do rządu o dopuszczenie komisji gminnych do szacowania strat na polach.
- Aplikacja suszowa nie działa i działać nie będzie, bo nie ma na nią pieniędzy. A już w tej w chwili mamy powypalane całe połacie pól. Jest tak sucho, że część rolników już zlikwidowała rzepak. Zapowiada się rekordowa susza, więc nie możemy polegać na wadliwej aplikacji. Potrzebujemy realnego wsparcia i tego będziemy się głośno domagać – zaznaczył Stanisław Barna, rolnik z woj. zachodniopomorskiego i działacz OOPR.
Kamila Szałaj
