KOWR utworzy 12 nowych OPR-ów na ponad 8 tys. hektarów
KOWR planuje utworzenie 12 nowych ośrodków produkcji rolniczej (OPR). Obecnie funkcjonują cztery takie ośrodki, a łączna powierzchnia nieruchomości przewidzianych pod nowe OPR-y wynosi 8376,5 ha (największe powierzchnie dotyczą OPR Lwowiany - 1946 ha i OPR Stary Gołębin - 1586 ha). Część z nich ma już zgodę ministra rolnictwa, inne oczekują na decyzję.
Gdzie mają powstać nowe OPR-y?
KOWR poinformował nasza redakcję, że minister rolnictwa wydał już zgodę na utworzenie dziesięciu OPR-ów, ale nie został jeszcze wyłoniony dzierżawca nieruchomości. Chodzi o:
- Koszalin - OPR Giżyno
- Pruszcz Gdański - OPR Pawłówko
- Pruszcz Gdański - OPR Płaszczyca
- Pruszcz Gdański - OPR Dobrzyń
- Opole - OPR Ciermięcice
- Opole - OPR Lwowiany
- Koszalin - OPR Nacław
- Wrocław - OPR Brochocin
- Wrocław - OPR Kaszyce Milickie
- Poznań - OPR Mchy
KOWR skierował też dwa wnioski do ministra o zgodę na utworzenie OPR i oczekuje na decyzję:
- Gorzów Wlkp. - OPR Lubinicko
- Poznań - OPR Stary Gołębin
Według stanu na dzień 27.06.2025 r. wykazy lub ogłoszenia dotyczące dzierżawy OPR opublikowane zostały w odniesieniu do: OPR Giżyno, OPR Pawłówko, OPR Płaszczyca, OPR Dobrzyń, OPR Ciermięcice, OPR Lwowiany oraz OPR Nacław.
Do KOWR wraca prawie 44 tys. ha ziemi. Możliwe, że będą kolejne OPR-y
Ale to nie wszystko. Nie wykluczone, że KOWR będzie chciał utworzyć kolejne OPR-y, bo w ciągu najbliższych 8 lat do zasobu ma wrócić 43,5 tysiąca hektarów ziemi.
- KOWR nie wyklucza możliwości złożenia wniosków do MRiRW o utworzenie kolejnych OPR, biorąc w szczególności pod uwagę, że w okresie od 01.04.2025 r. do 2033 r. z przyczyn formalnoprawnych wygasną 82 umowy dzierżawy na łączną powierzchnię 43,5 tys. ha – wyjaśnia nam KOWR.
Rolnicy walczą o ziemię KOWR
Na przetargi na OPR-y nie chcą się jednak zgodzić rolnicy. Alarmują, że ziemia z państwowego zasobu miała trafić na powiększenie rodzinnych gospodarstw, a nie do dużych spółek.
- Ziemia, o której mowa, pochodzi z ustawowych wyłączeń 30 proc. gruntów. Miała wrócić do obrotu i trafić do gospodarstw rodzinnych. Taki był sens ustawy – tłumaczą rolnicy i dodają, że przetargi ustawiane są pod spółki, które wcześniej nie wywiązały się z obowiązku wyłączenia 30 proc. ziemi zgodnie z ustawą. Mimo to nadal mogą ubiegać się o nowe OPR-y.
- Od 2011 roku było wiadomo, że ziemię trzeba będzie wyłączyć. Inwestowali i zatrudniali? Robili to na własną odpowiedzialność – piszą rolnicy.
Komisja rolnictwa po stronie rolników
Na rosnące niezadowolenie rolników zareagowała sejmowa komisja rolnictwa, która przyjęła dezyderat wzywający rząd do wyjaśnienia sprawy OPR-ów oraz przedstawienia jasnych zasad gospodarowania ziemią KOWR. Sami rolnicy podkreślają, że OPR-y mogą być potrzebne, ale muszą powstawać zgodnie z prawem, transparentnie i bez uprzywilejowania dużych często zagranicznych spółek.
- Żądamy równych i sprawiedliwych zasad, czyli takich, które dają realną szansę każdemu rolnikowi, a nie tylko tym "wybranym" - apelują.
Czym jest ośrodek produkcji rolnej?
Ośrodek Produkcji Rolnej to zgodnie z przepisami zorganizowany kompleks majątkowy zawierający wiele różnorodnych składników majątkowych, tj. nieruchomości i innego mienia. Pomiędzy składnikami ośrodka powinna istnieć więź funkcjonalna o charakterze produkcyjnym i ekonomicznym. Funkcjonalne związki między elementami powinny być na tyle mocne, aby majątek mógł służyć wytwórczej produkcji rolniczej i predysponować OPR do określonego działu produkcyjnego, w zależności od posiadanych nieruchomości, czyli zabudowań i gruntów rolnych.
Kamila Szałaj
