Temat poruszony przez członków DIR w piśmie skierowanym do Krajowej Rady Izb Rolniczych dotyczy 20 tys. ha gruntów z umowy dzierżawy, które zostały zawarte w latach 90., a których „dzierżawcy odrzucili zaproponowane warunki w zakresie wyłączenia 30% gruntów na podstawie ustawy z 16 września 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa”.
Jak nadmieniają rolnicy, zgodnie z przepisami, zawarte w tamtym okresie umowy skończyły się w roku 2023 lub skończą w bieżącym, w związku z czym wrócą do Zasobu Nieruchomości Własności Rolnej Skarbu Państwa i będą mogły trafić do farmerów w ramach przetargów ograniczonych na dzierżawę lub po przeprowadzeniu publicznych przetargów, zostaną z nich utworzone ośrodki produkcji rolniczej. Zdaniem rolników, grunty nie zostaną przez nich wydzierżawione zbyt szybko
Mało przetargów i anulowane oferty dzierżaw
Jak wynika z treści pisma, rolnicy mają obawy co do tego, w jakim czasie grunty zostaną rozdysponowane przez KOWR. Zdaniem autorów pisma, od końca roku 2023 obserwują oni spadek liczby przeprowadzanych przetargów i anulację ofert dzierżawy. Rolnicy uważają, że część pieniędzy z dzierżaw i sprzedaży powinna być przekazywana samorządom, na których terenie położone były grunty. Ponadto gospodarze twierdzą, że w ostateczności należałoby zlikwidować KOWR, a ziemię z Zasobu przekazać do zarządzania starostwom lub gminom.
Uwagi rolników do rozdysponowywania gruntów przez KOWR
Rolnicy w piśmie do KRIR wskazują, że mają obiekcje co do tempa, w jakim grunty są rozdysponowywane, gdyż ich zdaniem dzieje się to zbyt wolno. Ponadto farmerzy zwracają uwagę na proces rozpatrywania wniosków, wskazując, że „powinien być określony ostateczny termin rozpatrzenia”. Poza tym rolnicy kwestionują również tempo zwracania wpłacanych przez nich na przetargi wadiów, które, jak uważają, wpływają na ich konta z wielomiesięcznym opóźnieniem, choć są to kwoty liczące po kilka tysięcy złotych.
DIR: „Grunty rolne powinny przede wszystkim trafiać do rolników”
W ostatniej części swojego apelu DIR zwraca uwagę na proces przekazywania gruntów rolnych kościołowi i związkom wyznaniowym. Rolnicy podkreślają, że są za tym, by grunty te trafiały przede wszystkim do nich, gdyż „ziemia za darmo z KOWR dla Kościoła oburza rolników, którzy na coś takiego nie mogą liczyć, a ponadto muszą spełnić szereg warunków, chcąc ziemię wydzierżawić lub kupić”. Członkowie DIR przyznają również, że niejasne jest dla nich to, dlaczego „Kościół ma być pośrednikiem w rozdysponowywaniu gruntów”.
O co apeluje DIR?
DIR, w związku z powyższymi postulatami, zaapelowała do KRIR o przeanalizowanie zgłoszonych uwag oraz problemów i skierowanie ich do odpowiednich instytucji celem rozwiązania z korzyścią dla rolników.
Sprawdź, kiedy odbędą się najbliższe przetargi na ziemię z OT Wrocław, KLIKNIJ TUTAJ.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa oraz Konferencję Episkopatu Polski, których stajnowiska opublikujemy.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: DIR
