Wojsko weźmie rolników w kamasze. Odpuści tylko na 2 miesiące

Wojsko może powoływać rolników na ćwiczenia wojskowe

Ustawa o obronie ojczyzny nie wyklucza z obowiązku powołania na ćwiczenia wojskowe rolników – wyłączyć może jedynie wiek lub stan zdrowotny. W tej sytuacji muszą oni stawić się na szkolenie bez względu na zobowiązania w gospodarstwach. A aktualnie trwają żniwa, więc jeśli MON "zakuje" rolnika w kamasze, kto zbierze zboże albo nakarmi krowy? Nie wiadomo też, w jaki sposób straty poniesione przez jego nieobecność miałyby być zrekompensowane ze strony państwa.

A jeśli rolnik nie stawiłby się na ćwiczenia wojskowe w wyznaczonym terminie i miejscu grozi mu kara. Może otrzymać grzywnę, zostać umieszczonym w areszcie lub być przymusowo odprowadzonym do jednostki, w której mają odbywać się ćwiczenia przez policję.

Wojsko weźmie rolników w kamasze, ale odpuści na 2 miesiące

Samorząd rolniczy zwrócił się więc z prośbą o odroczenie służby wojskowej i zwolnienia z ćwiczeń wojskowych rolników, zwłaszcza tych, którzy prowadzą produkcję zwierzęcą.

Ministerstwo Obrony Narodowej odmówiło spełnienia tego postulatu, ale poinformowało, że w okresie letnim (lipiec - sierpień) rolnicy nie będą powoływani na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe.

MON zapronował też, że będzie powoływał rolników na ćwiczenia zgodnie z kalendarzem prac w gospodarstwie – w okresie, w którym nie są one intensywne, tak jak jest to w lipcu i sierpniu. Chodzi oczywiście o okres jesienno-zimowy. Ma to zapobiec znaczącym stratom rolników, choć nie dotyczy to każdego z nich. Inaczej wygląda sytuacja hodowców zwierząt, którzy muszą być obecni w gospodarstwie każdego dnia, o każdej porze roku. Są też inne, indywidualne trudne sytuacje rolników:

– Mowa o sytuacji, gdzie np. rolnik mający 27 lat, ciężarną żonę, chorego ojca, ponad 40-hektarowe gospodarstwo, intensywną produkcję zwierzęcą oraz zaciągnięte kredyty – musi pójść do wojska choćby na kilka dni, zostawiając gospodarstwo i zwierzęta – podaje przykład WIR w swoim piśmie z dnia 19 czerwca br. 

Ministerstwo Obrony Narodowej przypomniało, że rolnicy mają możliwość odwołania się od decyzji w sprawie powołania na ćwiczenia i każdy taki przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Na jego złożenie jest 14 dni. Należy składać je do szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji, z którego wpłynęło powołanie.

Kto może zostać powołany do obowiązkowych ćwiczeń wojskowych?

Rolnicy, którzy mogą zostać powołani do obowiązkowych ćwiczeń obowiązkowych, znajdują się w dwóch grupach. W rezerwistach aktywnych są to osoby, które:

• nie ukończyły 55 roku życia,
• mają za sobą zasadniczą służbę wojskową,
• mają za sobą przeszkolenie wojskowe zakończone przysięgą,
• miały nadany przydział mobilizacyjny do konkretnej jednostki wojskowej.

Istnieje także grupa rezerwistów biernych, którzy otrzymali kategorię wojskową, ale nie zostali przydzieleni do żadnej jednostki wojskowej i nie odbyli szkolenia wojskowego.