TeamAgro, GR Wiszniów, KZPRiRB
TeamAgro Krystyna Kuczyńska jest firmą zajmującą się prowadzeniem działalności na rzecz rolnictwa. Jej pracownicy zajmują się doradztwem i sprzedażą artykułów do produkcji rolnej.
Gospodarstwo Rolne Wiszniów ma powierzchnię 515 ha (z czego 495 ha to użytki rolne). Uprawia się tu pszenicę, rzepak, buraki cukrowe, kukurydzę, soję i marchew. Jest także sad jabłoniowy i łąki związane z hodowlą bydła mlecznego.
Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych to jedyna ogólnopolska organizacja branżowa skupiająca plantatorów roślin oleistych i białkowych. Od lat skutecznie reprezentuje ich interesy, wspierając rozwój i dbając o bezpieczną, opłacalną i zrównoważoną przyszłość tych upraw.
Działania KZPRiRB są ukierunkowane na realne potrzeby rolników – producentów rzepaku, soi, bobiku, łubinu i innych roślin białkowych, którzy stanowią fundament krajowego rolnictwa.
Zobacz też: Pogoda niszczy rzepak? Rolnik z Lubelszczyzny znalazł sposób na wysokie plony
6 odmian soi i 23 odmiany kukurydzy
Podobnie jak w latach poprzednich, rolnicy, którzy wybrali się do Wiszniowa mogli liczyć na zwiększenie swojej wiedzy na temat nowych i sprawdzonych odmian roślin uprawnych.
Eksperci TeamAgro, a także przedstawiciele partnerskich firm hodowlanych i tych specjalizujących się w produkcji i dystrybucji ŚOR informowali, jak w warunkach gospodarstwa sprawdziły się różne programy ochrony i nawożenia.
Nie zabrakło ofert produktów, informacji dotyczących nowych trendów, ale także sprawdzonych rozwiązań skierowanych do branży rolnej. A w ramach bloku eksperckich prelekcji przedstawione zostały aktualności i prognozy dotyczące rynków rolnych.
W tym roku na poletkach demonstracyjnych wysiane zostało sześć odmian soi o wczesności od wczesnej do późnej, a także dwadzieścia trzy odmiany kukurydzy o FAO od 220 do 280. Rzepak ozimy był reprezentowany przez dwadzieścia dziewięć odmian, z czego zdecydowana większość to odmiany mieszańcowe. Co do pszenic ozimych, to było ich siedem (cztery jakościowe i trzy chlebowe).
Poniżej prezentujemy kilka przykładów z tej bogatej oferty odmianowej i produktowej. I tak w dokarmianiu dolistnym soi zastosowany został powschodowo m.in. Rootstar od firmy Inermag.
To preparat cynkowy, który chroni system korzeniowy. Uzyskiwana dzięki jego zastosowaniu poprawa ukorzenienia sprzyja pobieraniu składników pokarmowych przez rośliny. Płynny preparat został zastosowany w dawce 1,2 l/ha.
Preparat wykazuje działanie biostymulujące – aktywuje wytwarzanie auksyn przez rośliny. Intensyfikuje podziały komórkowe i indukuje tworzenie korzeni przybyszowych oraz bocznych, a także włośników. Jest zalecany przez Inermag także w sytuacjach stresowych w celu przyspieszenia regeneracji korzeni.
Na poletkach w Wiszniowie soja doświadczyła stresu od razu po siewie. Było zimno, co opóźniło wschody. Do tego swoje dołożyły gołębie. W efekcie część plantacji trzeba było przesiać.
Odmiany rzepaku LG Avenger i LG Armanda
Piotr Wilk z Limagrain Polska zwrócił uwagę na dwie odmiany rzepaku, które uzyskały rejestrację w Polsce w ub. roku: LG Avenger i LG Armada.
– To odmiany z najszerszym pakietem odpornościowym. Potwierdziły to w ub. roku w Boguchwale, gdzie występowała silna presja chorób.
To odmiany średnio wczesne, równomierne dojrzewanie, co pozwala na zbiór w optymalnym terminie.
– Ziarno jest do końca nalewane – podkreśla Piotr Wilk.
I dodaje, że po wycofaniu zapraw neonikotynoidowych i wielu substancji czynnych, w rzepakach z powrotem problemem staje się pchełka.
– W przypadku odmiany LG Avenger mamy do czynienia z innowacyjną cechą wytrzymałości na pchełkę rzepakową. Jesienią „ucieka” przed pchełką, będąc mniej podatnym na jej inwazję. Charakteryzuje się też wysokimi zdolnościami regeneracyjnymi.
Piotr Wilk zachęca do zostawiania roślinom przestrzeni na rozwój rozgałęzień bocznych.
– Nie zabijajmy bardzo dużego potencjału plonu zbyt gęstym siewem – apeluje.
Norma wysiewu powinna być dostosowana do warunków gospodarstwa. Ale docelowa, wiosenna obsada w przypadku dwóch omawianych odmian, nie powinna przekraczać 40 roślin/1 m2. A w przypadku siewu punktowego może być jeszcze niższa.
Saratus i Voltage, czyli nowe pszenice
Najwięcej odmian pszenicy pokazała w Wiszniowie hodowla Saatbau Polska. Joanna Szymoniak z tej firmy opowiedziała o dwóch nowościach. Pierwsza to jakościowa Saratus.
– Pszenica niewysoka, nie ma więc problemu z wyleganiem – mówi Joanna Szymoniak. – Wykazuje dużą tolerancję na jony glinu, poradzi sobie na mozaikach. Mrozoodporność na poziomie 3,5. Polecana do intensywnej produkcji, dla gospodarstw, które chcą osiągnąć wysoki plon o dobrych parametrach jakościowych.
To roślina pojedynczego kłosa. – Potrafi wydać cztery pędy kłosonośne – dodaje ekspertka.
Odmiana chlebowa Voltage również jest polecana do intensywnej produkcji.
– Mimo że to odmiana typu B, to spokojnie można osiągnąć parametry kwalifikujące ją do odmian jakościowych – opisuje Joanna Szymoniak. – W tym roku jej dużym atutem jest późniejsze kłoszenie i kwitnienie. Dzięki temu nie występuje redukcja pięterek na kłosie, a warunki do zapylania są optymalne.
To również odmiana niewysoka. O sztywnym pokroju, intensywnie krzewiąca się. Toleruje opóźniony termin o siewu.
Krzysztof Janisławski
