Cena rzepaku spadła do 2 tys. zł. Staniała też pszenica. Raport rynkowy z 17.03

Ceny pszenicy spadły poniżej 1 tys. złotych

Na krajowym rynku zbóż sytuacja się pogarsza. Ceny pszenicy konsumpcyjnej spadły już poniżej 1000 zł/t. Ani młyny, ani wytwornie pasz nie są zainteresowane zakupem większych partii ziarna.

Rolnikom z kolei puszczają nerwy, jeśli nie mają innego wyjścia pozbywają się zbóż. Przestają już wierzyć resortowi rolnictwa nawet w zapowiadane dopłaty do sprzedanych pszenicy i kukurydzy. Taniejące zboże to dobry czas dla importerów, aczkolwiek trzeba ich szukać daleko, ponieważ nasi sąsiedzi też nie narzekają na braki.

Przedłużenie umowy o korytarzu zbożowym przełoży się na spadki cen zbóż

W Niemczech sytuację pogarsza dodatkowo spadające w zawrotnym tempie pogłowie bydła i świń, co przekłada się na mniejszy popyt na zboża paszowe. U nas z kolei oprócz głębokiego spadek pogłowia trzody chlewnej swoje robią też ogniska ptasiej grypy u drobiu.  

Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że umowa zezwalająca na bezpieczny eksport zboża z ukraińskich portów Morza Czarnego zostanie przedłużona po 18 marca o 120 dni, pomimo tego, że Rosjanie domagają się przedłużenia jedynie o 60 dni, powołując się na ograniczenia nałożone na rosyjskich eksporterów produktów rolnych.

Przedłużenie umowy wpłynie zapewne na kolejne obniżki cen zbóż na giełdach, co tylko pogłębi spadki cen na rynku krajowym.

Cena rzepaku doszła do 2 tys. złotych

Nic nie lepiej jest na rynku rzepaku. Cena skupu doszła już do 2 tys. zł/t. Jak już wielokrotnie pisaliśmy Unię Europejską zalał nie tylko rzepak z Ukrainy, ale też z Australii. Od początku sezonu 2022/2023, tj. od 1 lipca ub.r. do 12 marca br. UE zaimportowała 5,7 mln ton rzepaku, tj. o 57% więcej niż przed rokiem. Import z Ukrainy wyniósł 2,86 mln ton, tj. 50% całego importu. Z kolei z Australii przyjechało 2,3 mln ton, tj. 41,2% całego importu.

Według wstępnych szacunków w 2023 r. powierzchnia upraw zbóż na Ukrainie zmniejszy się rok do roku o 45%, a zbiory będą o 50-60% niższe niż przed wojną, prognozuje tamtejsza Narodowa Akademia Rolnicza. Produkcja zbóż w 2023 roku może wynieść 34 mln ton, czyli o 37% mniej r/r i o 60% mniej niż w 2021 roku. W przypadku roślin oleistych produkcja ma wynieść 19,3 mln ton, czyli o 13% więcej rdr, ale o 15% mniej niż w 2021 r. Nawet jeśli się tak stanie, nie poprawi to sytuacji na zapchanym polskim rynku zbóż.

Czy ceny świń wzrosną przed Wielkanocą? Ceny bydła lekko rosną

Na krajowym rynku żywca wieprzowego wyraźnie czuć zbliżającą się Wielkanoc. Ceny skupu wzrosły, ale niektóre zakłady zapowiadają, że to nie koniec podwyżek. Nieco inaczej jest za nasza zachodnią granicą, gdzie podaż świń trafiających na rynek niemiecki jest równoważna z występującym popytem a cena na VEZG kolejny tydzień pozostaje bez zmian (2,28 euro/kg). Niemcy nie liczą na to, by w najbliższym czasie wzrosła.

Za to w Danii, ceny skupu umacniają się, co jest spowodowane wzrostem zainteresowania tamtejszą wieprzowiną ze strony odbiorców z Azji.

Na krajowym rynku kolejny tydzień utrzymuje się niezmieniona cena na prosięta, zarówno krajowe, jak i importowane.

Podobnie jest z cenami bydła, aczkolwiek niektórzy zdecydowali się już na lekkie podwyżki.

Ceny nawozów spadły w Grupie Azoty, ale nie u dystrybutorów

Sytuacja na rynku nawozów jest co najmniej dziwna. Grupa Azoty wydała 17 marca oficjalny komunikat, w którym podaje, że od tego dnia znacząco obniża ceny nawozów azotowych i wieloskładnikowych w swojej autoryzowanej sieci dystrybucyjnej, dostosowując ceny swoich produktów do bieżącej sytuacji rynkowej.

W ślad za tym również Agrochem Puławy zmienił swój cennik, w którym część nawozów staniała o około 600 złotych. Więcej na ten temat przeczytasz tu: Ceny nawozów spadły nawet poniżej 2000 zł. Agrochem Puławy z nowym cennikiem od 17.03

Natomiast dystrybutorzy albo nie zmieniają cenników, albo też je podnoszą, wszystko zależy od tego w jakiej są sytuacji i po ile kupili nawozy. Anwiill zaproponował dystrybutorom, że jak wywiążą się z kontraktów za styczeń i luty, to obniżą im ceny na kolejne dostawy. Co mają jednak zrobić z tym, co jest na placach?

Tymczasem w sprzedaży pojawia się już nie tylko mocznik z poza Unii, ale także z Austrii i to o wiele tańszy od polskiego.

Ruch Grupy Azoty związany z zapowiedzią obniżek w połączeniu z informacja z 10 marca, w której zapowiedziano utrzymanie w postoju bilansowym instalacji amoniaku i mocznika do końca marca tylko potwierdza, że nawozów azotowych mamy pod dostatkiem.

Ceny paliw w hurcie spadły

Zgodnie z prognozami e-petrol.pl, w ostatnim tygodniu na stacjach spadły ceny diesla, a w sprzedaży hurtowej potaniały wszystkie gatunki paliwa.

Z najnowszej analizy cen paliw e-petrol.pl wynika, że w kolejnym tygodniu cena PB 95 będzie wahała się między 6,62 a 6,73 zł za litr, ON między 6,87 a 7,07 zł/l, a LPG – 3,12–3,20 zł/l.

Magdalena Szymańska