Jerzy Wawrzyńczak, Agnieszka Pawlak i Waldemar PlantowskiFot. Tpr
StoryEditorMLEKO

Rolnicy wybierają tańszą ocenę mleczną i zyskują dopłaty. E-OCENA rośnie w siłę

08.11.2025., 17:00h

Podczas posiedzenia zarządu MZHBiPM głównym tematem był rozwój oceny użytkowości mlecznej w ramach usługi świadczonej przez firmę E-OCENA POLSKA. Prowadzono też rozmowy z przedstawicielami MCHiRZ Łowicz – prezes Agnieszką Pawlak oraz dyrektorem ds. hodowli Pawłem Kołaczyńskim. Wszak Mazowiecki Związek jest udziałowcem we wspomnianej spółce, ale ich współpraca ma znacznie szerszy wymiar.

E‑Ocena Polska zdobywa zaufanie hodowców

Ocena użytkowości mlecznej świadczona przez E-Ocena Polska nabiera rozpędu, przystępuje do niej coraz więcej stad i jednocześnie powiększa się zespół zootechników przeprowadzających próbne udoje w oborach. Na posiedzeniu obecna była zootechniczka Katarzyna Komar oraz kierownik zespołu zootechników Piotr Rogalski. Co więcej, są już pierwsze mleczarnie, które zdecydowały się dopłacać do każdego litra mleka spod oceny świadczonej przez nową spółkę, na wzór wcześniej istniejących dopłat do oceny Polskiej Federacji. Jest to m.in. mleczarnia OSM Garwolin, o czym poinformował wiceprezes MZHBiPM Daniel Śliński.

– Nasi hodowcy przede wszystkim chwalą program komputerowy oraz aplikację Hodowca.Pro, za intuicyjność i ilość dostarczanych informacji i za to, że jest to forma mobilna. Słyszałem w terenie, że nasza ocena nie dostarcza informacji na temat cielności krów, co jest nieprawdą, od samego początku mleko analizowane jest pod kątem cielności i taka informacja jest hodowcom dostarczana – powiedział Jerzy Wawrzyńczak – przewodniczący komisji rewizyjnej Mazowieckiego Związku.

Niższe koszty i większa przejrzystość usług

Prezes Mazowieckiego Związku, a zarazem prezes Spółki E-Ocena Waldemar Plantowski, jak i wielu innych rolników z Mazowieckiego Związku spotkał się z plotkami, że rzekomo on i Tomasz Cieślik otworzyli prywatną spółkę do oceny użytkowości mlecznej, którą firmują dwa duże związki hodowców, oczywiście nie jest to prawdą.

– Jeszcze raz to podkreślę, że spółka E-OCENA jest własnością dwóch związków hodowców, a my członkowie zarządu tej spółki działamy non-profit, nie pobieramy żadnych diet, bo jest to trudny czas rozwoju i robimy to dla hodowców, a nie dla siebie. Nie może być tak, że na tym rynku jest monopol Federacji i podnoszą cenę usługi o tyle ile im się podoba. Już na starcie, kiedy nie mamy jeszcze tyle obór pod oceną ile byśmy chcieli, jesteśmy od ich znacznie tańsi, nie mamy też jeszcze dotacji budżetowej, którą oni mają. Za porównywalną usługę u nas cena netto jest 3 zł niższa od krowy niż w Federacji – powiedział prezes Waldemar Plantowski.

Współpraca z firmami paszowymi i doradcami żywieniowymi

E-OCENA nawiązała też już współpracę z firmą paszową Magia Agro, gdzie pracują doświadczeni doradcy żywieniowi, którzy wcześniej pracowali m.in. w Polskiej Federacji, także oferta oceny użytkowości E-OCENA jest coraz to szersza.

Jedyne co hamuje w pewnym stopniu przepływ obór pod naszą ocenę to fakt, że my nie mamy póki co uprawnień do prowadzenia ksiąg hodowlanych. Ale jest to tylko kwestią czasu – dodał Jerzy Wawrzyńczak, a temat rozwinął prezes Plantowski.

Akredytacja PCA i plany uzyskania prawa prowadzenia ksiąg hodowlanych

Póki co laboratorium w Czerwinie, pomimo że najnowocześniejsze w Polsce, to nie ma jeszcze akredytacji PCA (Polskiego Centrum Akredytacji). Proces związany z przyznaniem tej akredytacji cały czas trwa i 14 listopada ma być wizyta PCA w laboratorium doktora Jędryczki w Czerwinie. Póki co nie mając akredytacji nie możemy wystąpić do ministra rolnictwa o przyznanie prawa do prowadzenia ksiąg hodowlanych i przyznanie dotacji budżetowej. A tej dotacji w przeliczeniu na krowę jest 2 zł, czyli jeszcze moglibyśmy obniżyć cenę usługi – wyjaśnił Waldemar Plantowski.

MCHiRZ to pierwsza firma, z jaką Mazowiecki Związek podpisał umowę o współpracy, co miało miejsce ponad 10 lat temu, w ramach której były udzielone rabaty na nasienie buhajów. Ta współpraca nadal funkcjonuje. Ponadto Mazowiecki Związek posiada udziały w MCHiRZ Łowicz i z tego tytułu pobiera dywidendy.

Chcemy współpracować z Mazowieckim Związkiem Hodowców Bydła i Producentów Mleka, bo pracujemy dla hodowców i z tej współpracy żyjemy. Dobrze byłoby, aby w Polsce, było jak najwięcej obór pod oceną użytkowości mlecznej. Wtedy można odpowiednio realizować cele hodowlane – powiedziała prezes MCHiRZ Agnieszka Pawlak.

Andrzej Rutkowski
fot. A. Rutkowski; TPR

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. grudzień 2025 22:05