Rzepak z Ukrainy jedzie do Niemiec, a polskie zakłady tracą [WIDEO]Ahm
StoryEditorRynek rzepaku

Rzepak z Ukrainy jedzie do Niemiec, a polskie zakłady tracą [WIDEO]

04.07.2025., 09:30h

W wywiadzie udzielonym naszej redakcji na VII Ogólnopolskiej Giełdzie Rzepaczano-Zbożowej Agnieszka Szechniuk, będąca członkiem Zarządu Viterra Polska Sp. z o.o. zwróciła uwagę na problem duszący polski rynek oleistych.

Ze słów reprezentantki przetwórców wynika, że w Polsce nie kupujemy ukraińskiego rzepaku, ale kupują go np. Niemcy. W tej konsekwencji nasze zakłady nie wykorzystują w pełni mocy przerobowych i tym samym ich produkcja jest najzwyczajniej w świecie droższa, a potem wszyscy spotykają się na jednym rynku, dodatkowo zapchanym w naszym kraju tańszą śrutą ze Wschodu. Na produkty pochodzenia rzepakowego bowiem nie ma embarga.

Vittera, inwestując mocno w zakład przetwórstwa rzepaku i soi w Bodaczowie stała się w ostatnich latach ważnym partnerem dla rolników na wschodzie naszego kraju. Dlatego Agnieszka Szechniuk zarządzająca właśnie częścią rzepakowa w tym koncernie w Polsce, poinformowała także o tym jak Komisja Europejska wyznaczając zasady odsprzedaży tego zakładu zadbała o zabezpieczenie interesów polskich rolników.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 06:37