Od lewej: Przemysław Konaszczuk, Małgorzata Trzcińska, Krzysztof i Barbara KiełczykowscyJózef Nuckowski
StoryEditorUprawa kukurydzy

Mieszańcowe odmiany kukurydzy, które sprawdziły się na polach na Lubelszczyźnie

02.11.2023., 13:30h
Pod koniec września na polach Barbary i Krzysztofa Kiełczykowskich w miejscowości Gózd, w powiecie łukowskim, po trzyletniej przerwie odbył się pokaz mieszańców kukurydzy. W tym roku zorganizowała go firma Procam w ramach Regionalnych Dni Kukurydzy.

Kto uczestniczył w spotkaniu na polach we wsi Gózd?

W spotkaniu uczestniczyły także firmy:

  • Sukces Rosa,
  • SM Ryki,
  • PFHBiPM,
  • SHiUZ Bydgoszcz IGP,
  • Bio-Gen.
image

Pracownicy działu skupu SM Ryki od lewej: Leszek Rojek, Dorota Grzesiak i Magdalena Woźniak – kierownik

FOTO: Józef Nuckowski

Imprezę otworzył Przemysław Konaszczuk, dyrektor regionalny oddziału wschodniego Procam Polska.

– Dzisiaj spotykamy się na Dniach Pola przygotowanych przez oddział w Sokołowie Podlaskim. Jest to już kolejna impreza organizowana pod hasłem dni kukurydzy i kolejna zorganizowana przez oddział Sokołów. Organizatorzy ci często w różnych latach zmieniają gospodarstwa. Dzięki temu rolnicy mogą porównać, jak wyglądają te same odmiany w różnych miejscach – powiedział Przemysław Konaszczuk.

Głos zabrał także właściciel gospodarstwa, w którym zorganizowany był pokaz.

Utrzymujemy około 60 krów mlecznych, a surowiec dostarczamy do SM Ryki. Ponadto prowadzimy usługi rolnicze koncentrując się na kukurydzy. Wykonujemy wszystkie prace związane z tą rośliną – od siewu, po zbiór zarówno na ziarno, kiszonkę, jak i napychanie ziarna w rękawy foliowe – powiedział Krzysztof Kiełczykowski.

image

Kukurydza na poletkach u państwa Kiełczykowskich prezentowała się bardzo dobrze

FOTO: Józef Nuckowski

Jakie odmiany kukurydzy wysiano na polach doświadczalnych? 

Kolekcję odmian zaczynając od odmian najwcześniejszych omówił Błażej Opulski.

– Jeżdżę po całym kraju i jestem zaskoczony bardzo dobrym stanem kukurydzy na poletkach w miejscowości Gózd. Takich roślin na poletkach w Polsce w tym roku jeszcze nie widziałem. W całym kraju kukurydze wyglądają gorzej niż w roku ubiegłym za sprawą bardzo małej ilości opadów w maju i czerwcu – powiedział na wstępie Błażej Opulski.

image

Błażej Opulski

FOTO: Józef Nuckowski

RGT Rancador o FAO 210–220 z firmy RAGT

Prezentowana odmiana RGT Rancador o FAO 210–220 z firmy RAGT była jedną z najwcześniejszych. To odmiana bardzo uniwersalna ze względu na wysokość i bogate ulistnienie, o mocnym efekcie stay green. Jest odmianą trójliniową, dlatego każda roślina jest najmniej wyrównana względem siebie, ale może to być plusem w trudnych warunkach, szczególnie na suchych glebach mozaikowatych, gdzie kukurydza przeżywa różne stresy. Właśnie w takiej sytuacji odmiany trójliniowe będą sprawdzały się dużo lepiej. Dodatkowo, cechą RGT Rancador jest kolba typu fix, czyli genetycznie koduje pełne zaziarnienie, nawet w warunkach stresowych. RGT Rancador to dobry wybór na słabsze stanowiska, na trudne warunki uprawy, na warunki suszy.

Wesley z hodowli Limagrain o FAO 230

Odmiana Wesley była nowością w poprzednim sezonie uprawy. Jest to najnowsza genetyka hodowli Limagrain o FAO 230, dedykowana do uprawy na ziarno. Jest niska, a kolba jest u niej dosyć wysoko zawieszona. Mamy tutaj przewagę genetyki flintowej. Bardziej odpowiada klimatowi, jaki mamy w Polsce, czyli przede wszystkim chłodnym, zimnym wiosnom. Wyróżnia się także dobrą zdrowotnością. Jest odporna na głownię guzowatą, jak i fuzariozę. Uśredniając zeszłoroczne doświadczenia przeprowadzone przez Procam, we wszystkich lokalizacjach w kraju to właśnie odmiana Wesley była najlepsza ze średnim plonem 13 t z ha w przeliczeniu na wilgotność 14%.

Ligato i Philipus hodowli Saatbau o FAO 230

Odmiana Ligato hodowli Saatbau o FAO 230 jest w portfolio Procamu od kilku lat i bardzo dobrze się sprawdza. W pierwszej kolejności przeznaczona jest na kiszonkę, ale alternatywnie równie dobrze sprawdza się w uprawie na ziarno. W doświadczeniach COBORU w 2019 roku była odmianą nr 1, jeśli chodzi o plon suchej masy.

Philipus, także z hodowli Saatbau, ma bardzo dobry wigor, dobrą zdrowotność i tolerancję na wyleganie. Jeszcze lepiej sprawdziła się w suchych warunkach niż Ligato. Philipus w pierwszej kolejności dedykowana jest na ziarno, a w drugiej na kiszonkę.

LG 31.224 z hodowli Limagrain

LG 31.224 z hodowli Limagrain to odmiana kiszonkowa. Jest ona bardzo mocna, wysoka, charakterystyczna, o bardzo dużym plonie świeżej i suchej masy. W 2021 roku została w Polsce zarejestrowana na kiszonkę z bardzo wysokimi wynikami. Oprócz wysokiego plonu, charakteryzuje ją także bardzo dobra strawność i duża zawartość skrobi i białka.

– To odmiana trójliniowa o wysokiej tolerancji na stres suszy, czy inne stresy, jak np. błędy agrotechniczne. Wyróżnia ją także bardzo dobra zdrowotność i bardzo duża sztywność roślin. Jeżeli zdecydujemy się skosić ją na ziarno, to plon też będzie wysoki. Po zebraniu potrzebnej ilości kukurydzy na kiszonkę, jej nadmiar możemy przeznaczyć na ziarno – powiedział Błażej Opulski.

ES Perspective o FAO 240 hodowli Lidea

Następnie omówiona została odmiana ES Perspective o FAO 240 z grupy odmian średnio późnych. To odmiana typowo ziarnowa hodowli Lidea. Jest to amerykańska genetyka dentowa, w której odmiany jeszcze lepiej tolerują stres suchych temperatur. Kolejnym plusem tych odmian, oprócz wyższego plonowania, w stosunku do odmian flintowych jest to, że dużo lepiej oddają wodę z ziarna. W doświadczeniach w 2019 roku wśród odmian wszystkich grup wczesności ES Perspective miała najmniej wody w ziarnie.

Tonifi CS od firmy Lidea

Błażej Opulski omówił także odmianę Tonifi CS od firmy Lidea. Jest to odmiana ziarnowa o ziarnie typu flint. Genetyka tej odmiany jest doskonale dostosowana do naszego klimatu, cechującego się zimnymi wiosnami. W portfolio Procam, to najlepsza odmiana w przeznaczeniu na grys.

SY Impulse z firmy Syngenta o FAO 260

W typie mocnego denta jest SY Impulse z firmy Syngenta o FAO 260. Oczywiście jest dedykowana na ziarno, a powstała w specjalnym programie hodowlanym, dzięki czemu wyróżnia się tolerancją na wysokie temperatury i susze. W takich warunkach sprawdza się dobrze dając wysokie plony dentowego ziarna z niską wilgotnością w czasie zbioru. Jak na genetykę dentową, posiada bardzo dobry wczesny wigor wzrostu i dobrze zachowuje się w warunkach chłodnych wiosen, ale w warunkach trudnych wiosen odmiana ta będzie przegrywała z odmianami flintowymi.

Hardware z hodowli IGP

Błażej Opulski stwierdził, że Hardware z hodowli IGP cieszy się dużym zainteresowaniem w przeznaczeniu wielokierunkowym. Jest ona dedykowana do uprawy na ziarno. W tym kierunku została zarejestrowana ona w Polsce w 2019 roku.

– Jest to bardzo fajna kombinacja dwóch genetyk zarówno dentowej, jak i flintowej. Dzięki temu mamy bardzo dobry wigor już od początkowej fazy wzrostu roślin, bardzo dobrą tolerancję na chłody. Rośliny są bujne i uzyskujemy wysoki plon ziarna przy dobrym oddawaniu wody. Rośliny tej odmiany są bardzo wysokie – powiedział prelegent.

Citadel z hodowli Maisadour MAS Seeds o FAO 270

Na koniec zostały omówione dwie odmiany z grupy średnio później. Citadel z hodowli Maisadour MAS Seeds o FAO 270 była nowością ubiegłego sezonu. Dedykowana jest do uprawy na ziarno na słabszych glebach. Posiada ziarno w typie mocnego denta, co gwarantuje wysoki plon, a dodatkowo bardzo dobrze oddaje wodę.

Majorque z austriackiej hodowli RWA

Drugą odmianą w tej grupie jest Majorque z austriackiej hodowli RWA. To odmiana niska, bardzo zdrowa, szczególnie, jeśli chodzi o głownię guzowatą i fuzariozę, o bardzo silnym systemie korzeniowym.

Jakie nawozy proponowała firma Procam?

Nawozy z serii Power przedstawił Piotr Drozdowski, przedstawiciel firmy Bio-Gen. Opowiedział o takich preparatach jak AzotoPower i FosforPower.

– Preparat AzotoPower zawiera w swoim składzie bakterie, które wiążą wolny azot z powietrza. Są to bakterie tlenowe znajdujące się w górnej warstwie gleby. W ciągu sezonu wegetacyjnego mogą one wyprodukować od 15 do 50 kg czystego składnika. Średnio przyjmujemy, że jest to około 30 kg czystego azotu. AzotoPower stosujemy w formie oprysku. Jak wspomniałem, jest to preparat doglebowy, najlepiej jest go stosować przedsiewnie – powiedział Piotr Drozdowski.

Drugi z produktów – FosfoPower – pomaga w pozyskaniu fosforu znajdującego się w glebie, który jest z różnych przyczyn zablokowany. Dzięki FosfoPower można wydobyć z gleby od 15 do 55 kg czystego składnika. Omawiane preparaty były zastosowane na prezentowanych w Goździe poletkach i być może zawarte w nich bakterie spowodowały, że ta kukurydza ładnie wyrosła.

Lidia Mierzyńska przedstawiła preparat biologiczny do rozkładu resztek pożniwnych. To Rewital Pro+, płynny koncentrat przetrwalników bakterii stabilizowanych mocznikiem. Bakterie po aplikacji na wybudzenie potrzebują minimum 4 godziny i już działają efektywnie. Natomiast Karolina Wierzbińska z Bio-Gen opowiedziała o preparatach, które wspomagają zakiszanie. To preparat biologiczny do zakiszania Ensilage, zawierający 5 szczepów bakterii. Zapobiega on psuciu się kiszonki, ogranicza straty energetyczne. W ofercie firmy są też probiotyki, jak Biogen B przeznaczony dla bydła. Mieszamy go z paszą treściwą, co zwiększa jej strawność.

image
Uprawa

Czym wyróżniają się nowe odmiany kukurydzy Dekalb?

Józef Nuckowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. grudzień 2024 13:54