Słoma jako nawóz zamiast obornika
Jaka jest wartość nawozowa słomy i nawozów zielonych? Jak dużo makro- i mikroelementów jest do dyspozycji rośliny następczej? Za najlepsze nawozy organiczne, do których należą nawozy zielone z międzyplonów uważa się bobowate i mieszanki bobowatych z innymi gatunkami. Bardzo cenne są resztki pożniwne, słoma i np. liście buraczane pozostawiane po zbiorze roślin w plonie głównym. Jak duża masa makroskładników wraca do gleby z pozostawioną i przyoraną słomą zbóż, kukurydzy i rzepaku pokazujemy w tabeli.
Dostępność składników pokarmowych uwalnianych w procesie mineralizacji zależy od rodzaju biomasy, agrotechniki i warunków pogodowych. W przypadku słomy jej pełny rozkład trawa przynajmniej 200 dni.
Porównując ilość masy organicznej wnoszonej do gleby, wartość nawozową poszczególnych roślin międzyplonowych można odnieść do wartości nawozowej obornika. Przyjmując, że 1,0 t obornika zawiera około 0,26 t suchej masy organicznej, to sucha masa bobiku uprawianego na powierzchni 1 ha w międzyplonie letnim stanowi ekwiwalent 25,5 ton obornika, seradeli siewnej – 9,5 t, wyki kosmatej – 13,5 t, wyki siewnej – 9,6 t, facelii błękitnej – 26,7 t, słonecznika zwyczajnego – 28,5 t, szarłatu wyniosłego – 20,4 t, owsa zwyczajnego – 18,8 t a żyta zwyczajnego – 24,0 t. Te międzyplony pozostawiają w swojej biomasie dużą ilość węgla organicznego. Szczególnie dobrze w tej klasyfikacji wypada facelia błękitna, z której zielony nawóz w międzyplonie letnim nawet dorównuje próchnicotwórczemu działaniu pełnej dawki obornika.
Zobacz też: Jak przerobić słomę na próchnicę? Praktyczny poradnik
Jaka jest wartość roślin bobowatych?
Informacje o wartości roślin bobowatych, zwłaszcza w kontekście azotu wiązanego przez bakterie brodawkowe bobowatych są szczególnie poszukiwane. Wnoszą one materię organiczną, ale są też najskuteczniejszym sposobem ograniczania wymywania składników pokarmowych, zwłaszcza azotu, którego straty wg badań IUNG – PIB z gleb pokrytych roślinnością wynoszą 8–11 kg N/ha, a z gleb nieobsianych 45–80 kg N/ha.
Uprawa międzyplonów wydłuża okres przykrycia gleby, a pobierany azot przez rośliny zmniejsza jego straty. Międzyplony ograniczają straty azotu, lecz z drugiej strony rośliny bobowate mogą ten składnik zgromadzić i pozostawić w glebie roślinom następczym. Jak dużo? W wieloletnich badaniach na Mazowszu świeża masa bobiku dostarczyła roślinom następczym od 135 do 227 kg N/ha, seradeli siewnej od 48 do 79 kg N/ha, a wyki od 85 do 226 kg N/ha. Ta rozpiętość wynika z różnych plonów biomasy w latach badań.
Z przedstawianych ilości składników w tabeli roślina następcza jest w stanie średnio w pierwszym roku wykorzystać do 40% azotu, 25% fosforu i 50% potasu. Dostępność składników pokarmowych ze słomy i jej korzystne oddziaływanie na właściwości gleby rozkładają się na 3–4 lata po jej zastosowaniu.
Inne rośliny międzyplonowe
Ciekawie przedstawiają się właściwości innych roślin międzyplonowych np. pod względem gromadzenia w plonie: fosforu, potasu, wapnia i magnezu. W tej kategorii liderem jest słonecznik, który w wyprodukowanej w międzyplonie letnim biomasie w badaniach zgromadził na hektarze 396 kg P, K, Ca i Mg. W tej klasyfikacji facelia błękitna zgromadziła 355,5 kg/ha wymienionych składników mineralnych, a bobik 225,0 kg.
Marek Kalinowski
