StoryEditorrzepak

Powschodowe odchwaszczanie rzepaku - o czym warto pamiętać planując zabiegi?

30.08.2022., 12:08h
Wschodzi rzepak, wschodzą też chwasty. Widać wtedy, z jakimi gatunkami niepożądanych roślin będzie problem i dlatego, teoretycznie, zwalczanie chwastów na plantacjach rzepaku ozimego w terminie powschodowym wydaje się łatwiejsze.

Prawda jest taka, że każdy plantator zna mankamenty swoich pól i wybierając konkretne stanowisko pod uprawę rzepaku doskonale wie, które gatunki chwastów szczególnie trzeba ograniczyć.

Cały plan powschodowego odchwaszczanie rzepaku może pokrzyżować pogoda

W odchwaszczaniu powschodowym najważniejszy jest dobór substancji czynnych, na które chwasty są wrażliwe i wykonanie zabiegu w optymalnym oknie pogodowym, w fazie rzepaku gwarantującej bezpieczeństwo i brak fitotoksyczności i w początkowych fazach rozwoju chwastów, pozwala zredukować dawki herbicydów bez utraty skuteczności zabiegu.

Co prawda spotkałem się kiedyś z wynikami doświadczeń firmy chemicznej, gdzie wykazywano, że ochroniony plon przez pozbycie się konkurencyjnych chwastów rzepaku herbicydami doglebowymi w porównaniu do kontroli jest o 20 do 30% wyższy niż przy zastosowaniu herbicydów nalistnych. Wcale nie oznacza to, że jesienne powschodowe odchwaszczanie powinniśmy traktować jako wariant korekcyjny. Zbyt dużo czynników ma wpływ na skuteczność zabiegów przed- i powschodowych, a cały plan i zaplanowaną strategię odchwaszczania może zniweczyć pogoda.

Skuteczność herbi...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 06:59