StoryEditorWiadomości rolnicze

Problemem będą chwasty

16.02.2017., 15:02h
Trwają konferencje i spotkania zimowe firm branży chemicznej, a na nich eksperci podkreślają ważny problem, z którym rolnicy będą się zmagać wczesną wiosną. Jest nim zachwaszczenie zbóż ozimych, bo z powodu często opóźnionych siewów jesienią i rozciągniętych w czasie i nierównych  wschodów zarówno zbóż, jak i chwastów, ciężar odchwaszczania przesunął się w wielu gospodarstwach na wiosnę.

W rozwiązaniu tego problemu wykorzystamy rady fachowców w najbliższych wydaniach „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Dzisiaj chcemy przypomnieć kilka zbadanych choć od razu zaznaczam – orientacyjnych progów szkodliwości chwastów w zbożach. Pamiętajmy, że zachwaszczenie jest zależne od wielu czynników, na które rolnik może wpływać, ale wiele jest od rolnika niezależnych. Przy jego ocenie powinniśmy mieć na uwadze zarówno stan, jak i stopień zachwaszczenia.

Stan i stopień zachwaszczenia

Stan zachwaszczenia to skład botaniczny chwastów występujących na danym polu. Często zamiennie używa się na to określenie: spektrum zachwaszczenia. Stopień zachwaszczenia to natomiast nic innego jak  zliczona całkowita liczba chwastów rosnących na polu, a konkretnie średnio na 1 mkw. Może to ocenić każdy z pomocą ramki 1x1 m albo mniejszej z wynikiem przeliczonym na 1 mkw.

Jeżeli mamy wynik, możemy go porównać ze zbadanymi progami szkodliwości chwastów albo poszczególnych gatunków chwastów.  Jeszcze raz podkreślam – są to progi orientacyjne i stosowane wg różnych metodologii określania wpływu zachwaszczenia na utratę plonu. Ekonomiczne progi szkodliwości chwastów dla rośliny uprawnej określają stopień zachwaszczenia plantacji, przy którym wartość obniżonego plonu jest równa kosztom zastosowanej metody odchwaszczania.

W doświadczalnym opracowaniu progów szkodliwości dla różnych gatunków chwastów w konkretnej uprawie, wymagane jest dokonanie regulacji liczebności chwastów (utrzymywanie w okresie wegetacji rośliny uprawnej stałej ich liczby na jednostce powierzchni) a potem zebranie plonu i wyliczenie o ile jest on niższy w porównaniu z łanem bez chwastów. Nie są to łatwe badania bo wymagają ich prowadzenia w stałych warunkach siedliska (typ gleby, uwilgotnienie gleby, przebieg warunków termicznych, nawożenie).

Na podstawie liczby chwastów

Z powodu wymienionych wyżej trudności badawczych można w literaturze fachowej znaleźć bardzo różniące się informacje. Dziś damy jednak dwa przykłady progów szkodliwości chwastów w uprawie pszenżyta i jęczmienia, które są zamieszczone w metodykach integrowanej ochrony tych zbóż.

W metodyce integrowanej ochrony pszenżyta ozimego i jarego skorzystano z progów szkodliwości chwastów opracowanych w Niemczech w 1990 r. przez Wahmhoffa. Progi te uwzględniają w zbożach ozimych terminy wykonywania ocen, udział w zachwaszczeniu chwastów jedno- i dwuliściennych, a także podział chwastów na gatunki niskiego, średniego i wysokiego piętra (Tabela 1).

Na podstawie pokrycia powierzchni

Często stosowanym miernikiem jest liczba chwastów na 1 m2 lub procentowy udział danego gatunku w pokryciu powierzchni uprawy. W metodyce integrowanej ochrony jęczmienia ozimego i jarego ekonomiczne progi szkodliwości chwastów powodujące 5-procentową szkodę podane są w liczbie chwastów na 1 mkw. (Tabela 2).



W konkretnych warunkach pogodowych i przy konkretnym systemie uprawy, ten sam chwast może być groźny w ilości 3 szt./mkw., a na innym polu spowoduje straty dopiero, kiedy wystąpi w ilości 15 szt./mkw. Traktujmy te dane, jako zbadany doświadczalnie przykład. Przy decyzjach o chemicznym odchwaszczaniu należy się kierować znajomością historii pola, występujących na nim gatunków chwastów i doświadczeniem.

Marek Kalinowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. kwiecień 2024 07:23