Anna i Mirosław Karwańscy z Tomaszowa LubelskiegoKrzysztof Janisławski
StoryEditorAgroporady

Rolnik z Lubelszczyzny stosuje preparaty bakteryjne w uprawie zbóż. Jakie są efekty?

01.06.2023., 09:00h
Anna i Mirosław Karwańscy z Tomaszowa Lubelskiego nie ograniczają się do nawożenia i chemicznej ochrony. Stosują nowoczesne rozwiązania biologiczne pracujące na plon i pozwalające ograniczać użycie klasycznej chemii.

Gospodarstwo w Pienianach: z biznesu do rolnictwa

Anna i Mirosław Karwańscy prowadzą produkcję roślinną siódmy rok. Mieszkają w Tomaszowie Lubelskim, baza ich gospodarstwa znajduje się w oddalonych o ponad 20 km Pienianach. Droga do własnego gospodarstwa w ich przypadku nie była typowa.

– Wcześniej współprowadziłem firmę niezwiązaną z rolnictwem, siedem lat temu zdecydowałem, że odchodzę – mówi Mirosław Karwański. – Dysponowaliśmy własnymi gruntami, oboje z żoną pochodzimy ze wsi i w związku z tym praca na roli nie była nam obca. Uznaliśmy więc, że swoją przyszłość zwiążemy z rolnictwem.

Rozpoczął się proces wyposażania gospodarstwa w niezbędny w prowadzeniu upraw sprzęt i zwiększanie areału. Zaczynali od 10 ha, starego Zetora i Ursusa C-360.

– W maszyny rolnicze zainwestowaliśmy praktycznie wszystkie nasze oszczędności – dodaje Anna Karwańska. – Jeden z ciągników oraz opryskiwacz kupiliśmy korzystając ze środków unijnych – dodaje pan Mirosław. Szybko powiększał się też zasób gruntów ornych. Obecnie, razem z dzierżawami, to ponad 80 ha żyznych gleb klas I, II i III.

Napływ żywności z Ukrainy mo...

Pozostało 89% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 07:48