StoryEditorRynki rolne

Rolnik z Mazowsza: nie kupiłem nawozów i przy tych cenach na pewno ich nie kupię

20.01.2022., 10:01h
– Pomimo wzrostu cen mleka, bardzo dokuczają nam ogromne koszty produkcji, jakich nigdy wcześniej nie było. Ze względu na 300-procentowe i wyższe wzrosty cen nawozów zrezygnowałem z nawożenia mineralnego. Nie kupiłem nawozów i po obecnych cenach nie zamierzam.

Badania gruntu wszyły dobre

– Latem przebadałem gleby na zasobność składników odżywczych, okazało się, że wyniki są dobre. Na wszystkich polach dostarczyłem obornik oraz zastosowałem uprawę bezorkową w celu płytszego ulokowania składników odżywczych. To pozwoli nam na przetrwanie tego roku bez nawozów mineralnych. Uważam, że to lepsze wyjście, a w zasadzie mniejsze zło – podkreślił rolnik dodając, że już dość długo stosuje międzyplony oraz poplony, w celu przyorania oraz nieustannego okrycia ziemi roślinnością, co znacznie wzbogaciło warstwę próchnicy, korzystnie wpływając na żyzność pól.

Paszowóz sprawda się doskonale

Krowy żywione są w systemie TMR za pomocą pionowego wozu paszowego Alimamix o pojemności 8 m3. Paszowóz polskiej produkcji pracuje tu już od 12 lat. Został wykonany na zamówienie, tak aby mógł wjechać do dość niskiej obory starego typu.

– Ten paszowóz to solidna maszyna. Do jego napędzania zakupiliśmy ciągnik bez kabiny, bo tylko taki może wjechać do naszej obory. To starszy model International. Utrzymujemy bydło rasy hf. Od roku sam wykonuję zabiegi inseminacji, zacząłem również stosować nasienie seksowane, którym pierwsze jałówki pokryłem na jesieni. Główną zaletą inseminacji we własnym zakresie jest niezależność. Wcześniej trudno było znaleźć chętnego do wykonania zabiegu w sobotę popołudniu, niedzielę czy święta. Ponadto w przypadku krów trudnych do pokrycia lub tych, u których ruja się wydłuża, stosuję dwukrotną inseminację podczas jednej rui np. wieczorem i rano. Krycie na własna rękę daje duże możliwości – stwierdził Konrad Biedrzycki.

Rolnik mleko dostarcza do lidera branży mleczarskiej

Mleko trafia do OSM Piątnica, czyli do jednego z liderów rodzimej branży mleczarskiej. Dzięki temu Konrad Biedrzycki otrzymuje jedną z najlepszych cen mleka w kraju, ale jednocześnie musi spełniać wyśrubowane wymagania jakościowe.

Mamy wewnętrzną klasę skupu mleka tzw. premium, która aż pięciokrotnie przewyższa ogólne standardy przyjęte w UE co do zawartości bakterii, zaś komórki somatyczne muszą mieścić się poniżej 300 tys. w 1 ml mleka. Za taki surowiec oferowana jest najwyższa cena, co na pewno motywuje nas rolników do dojenia jak najlepszego mleka. Są przypadki, że muszę sprzedać krowę, która ma podwyższony poziom komórek somatycznych w mleku, a u sąsiada, który oddaje mleko do innego zakładu, ta sama sztuka z powodzeniem produkuje jeszcze przez kilka lat – powiedział Konrad Biedrzycki jednocześnie dodając, że dba o wysoki poziom suchej masy w mleku, co również przekłada się na jego cenę. Średnia zawartość tłuszczu oscyluje w granicach 4,6%, a białka 3,6%.

Andrzej Rutkowski
fot. A. Rutkowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. maj 2024 17:36