Kiedy stosować odchwaszczanie przedwschodowe?
To dobra strategia na wypadek ryzyka ograniczonej skuteczności zabiegu przedwschodowego. Takie podejście sprawdza się na stanowiskach mocno zachwaszczonych, w uproszczonych technologiach uprawy i pozwala skorygować dobór herbicydu do zabiegu nalistnego w fazie 3–4 liści rzepaku.
Im więcej samosiewów, tym mniejszy potencjał plonowania
Jeżeli zabieg przedwschodowy był podzielony i wykonany dawką zredukowaną o 1/3 do 1/2 pełnej dawki, to po ok. dwóch tygodniach w terminie powschodowym, we wczesnej fazie rozwoju rzepaku wykonać należy zabieg herbicydem nalistnym, także zredukowaną dawką. Zredukowane dawki są tańsze, ale przede wszystkim bezpieczniejsze dla rzepaku i wpisują się w zasady integrowanej ochrony roślin.
Zabiegi sekwencyjne dawkami dzielonymi sprawdzą się także przy stosowaniu graminicydów na samosiewy zbóż. To zdecydowanie polecane, konieczne i skuteczne rozwiązanie w uproszczonej uprawie i siewie pasowym rzepaku. Siłą rzeczy wschody samosiewów są w tym systemie rozciągnięte w czasie. Dawki dzielone pozwalają rozpocząć zwalczanie samosiewów nieco wcześniej.
O ile graminicyd w pełnej dawce z uwagi na fitotoksyczność można stosować od przynajmniej 3 liści rzepaku do 6 liści, to dawka dzielona jest bezpieczna dla rzepaku od fazy 2 liści. Wybierając konkretny sprawdzony graminicyd warto jednak upewnić się w tym temacie. Firmy chemiczne prowadzą doświadczenia i dzielą się wynikami. Podstawowe zapisy w etykietach niekoniecznie mają takie szczegóły. A im wcześniej pozbędziemy się samosiewów, tym lepiej, bo jak pokazują badania, z każdym dniem rozwoju samosiewów jęczmienia w rzepaku spada potencjał plonowania.
