Choroby wirusowe w uprawach zbóż
W porównaniu do poprzedniego sezonu, nasilenie objawów, które sugerowałyby występowanie chorób wirusowych było niższe. Jednak po badaniach przeprowadzonych w laboratoriach wykazano obecność wirusów:
- żółtej karłowatości jęczmienia (barley yellow dwarf virus, BYDV)
- oraz karłowatości pszenicy (wheat dwarf virus, WDV).
- Co warte podkreślenia wymienione porażenia wirusowe dotyczyły głównie roślin żyta. Poza jęczmieniem i pszenicą jest to więc kolejny gatunek zbóż narażony na infekcje tych groźnych wirusów. Zarówno BYDV i WDV należą do tej samej grupy wirusów typu „air-borne”. Oznacza to, że wektorami tych patogenów są zwykle różne gatunki owadów. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że istnieje także druga grupa wirusów typu „soil-borne”, których wektory to organizmy żyjące w glebie - podkreślono na Platformie Sygnalizacji Agrofagów.
Zobacz także: Grupa Azoty wprowadza nowy nawóz do kukurydzy. Jaki?
Wirusy z grupy odglebowej
Do wirusów z grupy odglebowych zaliczamy m.in.:
- wirus żółtej mozaiki jęczmienia (barley yellow mosaic virus, BaYMV), który poraża wyłącznie rośliny jęczmienia oraz
- wirus odglebowej mozaiki zbóż (soil-borne cereal mosaic virus, SBCMV), który może zainfekować zarówno pszenicę, pszenżyto, żyto jak i jęczmień.
Wektorem tych wirusów jest pierwotniak występujący w glebie - Polymyxa graminis. Zarodniki tego pierwotniaka wnikają do komórek skórki korzeni zbóż i traw, a następnie rozprzestrzeniają się po całej roślinie.
Polymyxa graminis występuje powszechnie na terenie całej Polski, a niezainfekowany piewrotniak nie stanowi zagrożenbia dla roślin. Zaczyna być dopiero groźny w momencie zakażenia i nabycia wirusa. Taki pierowtniak jest już wtedy nieusuwalny z gleby i może przetrwać w niej nawet kilkanaście lat.
Kiedy odglebowe wirozy się ujawniają?
Odglebowe wirozy, ujawnią się tylko i wyłącznie w niskich temperaturach, wynoszących pomiędzy 16-19°C, w wyższych natomiast objawy zanikają. Silne porażenia wirusami roślin prowadzą do zahamowania ich rozwoju i zamierania. Na polach można dostrzec żółtawe ogniska chorych roślin.
- Badania przesiewowe wykonane w poprzednich latach potwierdziły obecność tych patogenów w 8 województwach: zachodnio-pomorskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, podlaskim, lubelskim i dolnośląskim. Wybór odpornych na BaYMV odmian jęczmienia do zasiewów spowodował wyraźne zmniejszenie nasilenia występowania choroby. Należy jednak pamiętać, że problem nie zniknął, a infekcyjne wektory wciąż są obecne w podłożu - zaznacza Platforma Sygnalizacji Agrofagów.
Wysiewanie odmian, które są bardziej podatne, może doprowadzić do zakażeń roślin uprawnych, a tegoroczne badania wykazały obecność wirusa SBCMV w pszenicy uprawianej m.in. w województwie kujawsko-pomorskim.
Trzeba również pamiętać, że istnieje ryzyko przenoszenia się infekcji w postaci cyst wektora na inne pola wraz z resztkami gleby, które znajdują się na oponach ciągnika, czy na innych maszynach rolniczych.
Patrycja Bernat
Fot: Tomasz Czubiński
